Zlogowacenie dało się nam we znaki (tu przykład Pizza Hut) i proces ten trwa już jakiś czas. Na tyle długi, by pewne logo towarzyszyły nam codziennie.

Istnieje szczególna kategoria znaków firmowych, które jednocześnie są maskotkami, mają swoje nazwy / imiona i prócz bycia po prostu znaczkiem, są sławne i np. występują w reklamach. Czasami są specyficzne dla kraju ( np. Mr. Tayto z Irlandii), jednak jestem pewna, że ponad 80% spośród poniższych rozpoznasz bez problemu. Obrazek pełnych rozmiarów, nie przeskalowanych przez WordPressowe skrypty, znajduje się tutaj.

Moim faworytem jest Quicky, oczywiście, zaraz po DailyWebowym Potworku:

dweb

;)