Chociaż wydaje się to nie prawdopodobne, znany chiński producent nadal nie ma w ofercie smartwatcha. Już za kilka dni ma się to zmienić, a oficjalną premierę będzie miał Mi Watch od Xiaomi.

Niezakwestionowaną pozycję lidera smartopasek piastuje Xiaomi Mi Band, a markę Amazfit dobrze kojarzymy jako zależną od Xiaomi. Chiński potentat ma jednak plan na wprowadzenie nowej kategorii sprzętu pod bezpośrednio swoim szyldem.

Smartwatch od Xiaomi to kopia Apple Watch

Już niedługo, bo 5 listopada oficjalną premierę na terenie Chin będzie miał wspomniany zegarek. Niestety nie wiemy, czy sprzęt będzie oferowany na naszym rynku. Nie wiemy też, kiedy miałaby się odbyć u nas jego premiera. Znając zwyczaje Xiaomi, pozostajemy jednak dobrej myśli.

7E736510 BF3E 49D1 B90A 7FC92C564F4D

Lakoniczne wpisy w chińskich serwisach społecznościowych nic nie mówią o planowanych parametrach i funkcjach zegarka. Wiadomo jednak, że urządzenie ma pracować pod kontrolą systemu WearOS, a nie własnego portu jak modele od Amazfit. Daje to spore nadzieje na to, że zegarek będzie bardziej zaawansowany technicznie niż produkty Amazfit i wprowadzi nowe funkcje.

Na obrazach, które ilustrowały wpisy w sieciach społecznościowych, widzimy też to, jak ma wyglądać planowany zegarek. Podobieństwo do Apple Watch widoczne jest już na pierwszy rzut oka.

Skopiowano niemal dokładnie cały zegarek, charakterystyczną cyfrową koronę, kopertę, a nawet cyfrowe tarcze. Zresztą nie po raz pierwszy, bo Xiaomi nie raz czerpało garściami z dorobku Apple (telefony i tablety). Swego czasu przedstawiciele byli zakochani w wizerunku Steve’a Jobsa i sposobie zarządzania jego firmą.

2E2F691A 22AD 4778 BCBE 7988A451960F

Nie dziwi więc fakt, że tak jak Jobs, tak i Xiaomi posiłkuje się sławną dewizą powtarzaną za Picasso: „dobrzy artyści kopiują, wielcy kradną!”. Co więcej, jeśli sięgać po czyjeś rozwiązania, to czemu nie po te najlepsze?

Osobiście mam też inne przemyślenia. Xiaomi nie będzie pierwszą firmą, która ucieka się do kopiowania Apple Watch. Wystarczy spojrzeć na popularny model Versa 2 od Fitbit, by wiedzieć, czego chcą tak naprawdę klienci. Są też firmy, które ze świadomością i w otwarty sposób potrafią przyznać się do inspiracji.

Na targach IFA 2019 mieliśmy okazję, by przyjrzeć się polskiemu Forever SW-300. W jego przypadku naśladownictwo przekuto w zaletę.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Żródło: PhoneArena.