Jeszcze niespełna miesiąc do oficjalnej prezentacji flagowych smartfonów Samsung Galaxy S10 i S10+. Mają one być zaprezentowane w San Francisco. Jednak już teraz wyciekły zdjęcia najnowszych modeli.
Otrzymaliśmy kompletne zdjęcia, widoki z każdej strony obu modeli. Oczywiście oprócz zdjęć brak jest jakichkolwiek informacji na temat szczegółów, ale możemy zaobserwować podwójny aparat z przodu, a także – i przede wszystkim – słynną już dziurkę. Samsung ewidentnie postawił na odświeżenie wyglądu swoich flagowców.
Samsung Galaxy S10 i S10+ na zdjęciach
W zaprezentowanych modelach są wyświetlacze Infinity-O. Mają one cienkie ramki i elegancko wyglądającą dolną krawędź ekranu. Jest gniazdo na kartę SIM, a także port USB-C. Dużego plusa Samsung dostaje za gniazdo słuchawkowe, o którym to, w ostatnim czasie jest głośno w przypadku modeli innych firm.
Według informacji, które spływały wcześniej, Samsung ma zaprezentować w jednym czasie minimum trzy nowiutkie urządzenia. Impreza Unpacked odbędzie się 20 lutego. Rozmiary prezentowanych modeli mają mieć od 5,8 do 6,4 cala. Co więcej, są także plotki, że może się pojawić również czwarty Galaxy 5G, z 6,7-calowym wyświetlaczem. Jednak to tylko plotki.
Czego możemy się spodziewać?
Z uwagi na to, że premiera nowych flagowców marki zaplanowana jest na wczesną wiosnę, przypuszcza się, że mowa tu o specjalnej, dodatkowej edycji urządzenia. Czego możemy spodziewać się po jubileuszowym Galaxy S? Zgodnie ze wcześniejszymi doniesieniami: 6,7-calowego wyświetlacza, procesora następna generacja Qualcomm Snapdragon (lub Samsung Exynos 9820), do 10 GB pamięci RAM i sześciu kamer (dwa selfie, cztery z tyłu). Trzeba przyznać, że nawet i bez 5G zapowiada się całkiem imponująco. (5G w Samsungu Galaxy już w czerwcu 2019 roku).
SAMSUNG S10 LEPSZY OD HUAWEI MATE 20 PRO
Ostatnio przeprowadzono testy syntetyczne na wczesnoprodukcyjnych egzemplarzach Galaxy S10 wyposażonych w nowy procesor Exynos 9820, 6GB RAM ORAZ 128 GB pamięci na dane. Wyniki z AnTuTu pokazują, że nawet bazowa wersja Samsunga S10 będzie wydajniejsza od urządzeń Huawei z procesorami Kirin 980 (Samsung Galaxy S10 właśnie skopał tyłek Huawei Mate 20 Pro).
Oficjalna premiera za niecały miesiąc, zatem kolejne dane pewnie będą się pojawiać.