Do tej pory wierze, że mój blog nie osiągnął spektakularnego sukcesu tylko przez mało zrozumiałą i niepopularną domenę i jej nazwę: lubik.info ;-) Czas na sprawdzenie tej teorii, w związku z tym postanowiłem ostatecznie rozprawić się z tym mitem, dlatego też zrobiłem mały re-brand bloga.

Jak sami widzicie, znajdujecie się już pod nowym, piękniejszym i bardziej zrozumiałym adresem: DailyWeb.pl. Nad nazwą sporo myślałem i mimo, że ta wpadła jako jedna z pierwszych, to byłem nieco sceptyczny. Nie chciałem by charakter bloga stał się mocno magazynowy. W międzyczasie rodziły się przeróżne pomysły, była takie jak np.: webdofrina, webetyna i inne cuda ;-) Ostatecznie wróciłem do pomysłu pierwotnego, w końcu się do niego przekonując.

W nowym adresie najważniejsze dla mnie jest, to że w końcu  jest popularna .PLka. Sama nazwa sugeruje codzienną dawkę wieści ze świata WWW. Pisownia do najprostszych nie należy, jednak Wy jako osoby pałające się tematyką tworzenia stron, na co dzień poruszacie się w świecie języka angielskiego, więc liczę na to że dość problematyczna nazwa nie będzie utrudnieniem.

Kolejną nową rzeczą jest logo. Zostało ono zaprojektowane przez sixboxes, za co im oczywiście chwała. Z logo było jak z domeną, musiałem z początku do niego dojrzeć. Inspirowane jest ono z pewnością poprzednią propozycją, którą przygotowałem sam na potrzeby lubik.info. Gradientów dość dużo, jednak mi, subiektywnie się podoba. Wpisuje się w ostatnio popularny flat design i wykorzystanie gradientów. Gdyby jednak trendy się pozmieniały, łatwo będzie się ich pozbyć ;-) Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu. Jest ono zdecydowanie lżejsze, niż poprzednie.

Reszta? Reszta w zasadzie bez zmian. Szablonu aktualnie nie ruszamy, nie licząc zmian które poczynił Konrad optymalizując nieco kod CSS. Do tego dodałem kilka poprawek, które do tej pory pozostały niezauważone. Stary adres bloga zyska przekierowanie na nową stronę, więc mam nadzieję, że w SERPach zostanie to szybko ujęte.

Oczywiście przy przenosinach nie obyło się bez problemów. Jednym z nich jest brak możliwości zmiany nazwy profilu bloga na Fejsbuku. Skurczybyki odmówili mi zmiany nazwy, twierdząc, że wprowadzę Was, fanów w błąd. Niestety moloch potraktował mnie z góry, standardową, szablonową odpowiedzią. Przypomnę, że zmiana nazwy fanpejdżu możliwa jest tylko w sytuacji, kiedy śledzi go mniej niż 200 fanów. Powyżej możliwości zmiany nie ma (przynajmniej dla nas – Polaków). Dla Amerykanów udostępniona jest możliwość zgłoszenia żądania zmiany serwisu, ale o tym zrobię osobny wpis. Posiadając 500 fanów, pozostały mi dwie opcje:

  • usunąć 300 z Was, wysyłając tym samym komunikat o celowości tych dziwnych działań (tu narażam się na bana od FB za rozsyłanie teoretycznego SPAMu), lub
  • utworzyć nowy profil, przeprowadzić kampanie uświadamiającą o zmianie adresu poprzez chociażby reklamę

Po konsultacjach zdecydowałem się na opcję pierwszą, w związku z tym oficjalnie informuje, że nowy adres profilu na FB, to:

facebook.com/DailyWebPL

Nie ukrywam, że żałuje że tak się sprawa z fanpejdżem skończyła, bo dopiero co osiągnąłem 500 osób (zbierając prawie 4 lata), a już muszę rezygnować. Niemniej mam cichą nadzieję, że wprowadzając reklamę do osób lubiących stary profil, że szybko odbuduję moją farmę ;-)

Co ważne, jeżeli odnotujecie jakiekolwiek problemy z działaniem serwisu, zaleciałości ze starej domeny, proszę poinformujcie mnie. To samo dotyczy działania RSS, którego po zmianie domeny – w zasadzie obawiam się najbardziej.

Ponadto podczas przenosin wystąpiła cała masa innych problemów, które w całości zbiorę i spiszę w tutorial – jak skutecznie przenieść WordPress na nową domenę. To jednak nieco później, jak w końcu uporam się z niedziałającą, nową domeną skracającą linki: dwb.es.

Mam nadzieję, że te drobne zmiany przypadną Wam do gustu. Podzielcie się ze mną Waszą opinią :-)