UX w IKEA. Dlaczego oni robią to dobrze, a inni nie robią tego wcale?

Pojęcie UX designu nie jest obce chyba już nikomu, kto ma cokolwiek wspólnego z przestrzenią on-line i marketingiem internetowym. Od tego, czy odbiorca wchodzi w przyjemną interakcję z produktem, zależy bardzo dużo – szczególnie kiedy różnica jest widoczna w zwielokrotnionym zysku. A, że przykład idzie z góry to taka decyzja jak ta – zwłaszcza że to decyzja lidera na rynku meblowym – jest dla mnie newsem bardzo wartym uwagi. IKEA właśnie ogłosiła, że rezygnuje z papierowego katalogu. Taki prosty zabieg, a tak wiele znaczący. Jak dla mnie – propsy!

IKEA EXPERIENCE

IKEA to szwedzkie przedsiębiorstwo założone przez Ingvara Kamprada, zajmujące się produkcją oraz sprzedażą mebli i artykułów aranżacyjnych od 1943. Firma do 1953 roku prowadziła działania jedynie wysyłkowe, a dopiero po dekadzie został otworzony pierwszy stacjonarny salon meblowy.

Na przestrzeni wszystkich tych lat IKEA zyskała niepodważalną renomę na rynku, przekraczając niejednokrotnie granice i oceant w celu poszerzania kanałów sprzedaży.

Od 1951 roku klientom sieci dostarczany jest katalog prezentujący coroczne propozycje nowych produktów wraz z aranżacją wnętrz wykorzystującą firmowe meble. W 216 roku wydawnictwo osiągnęło rekordowy poziom nakładu w liczbie 200 milinów egzemplarzy w 32 wersjach językowych (w tym, darmowa wersja w Polsce).

IKEA jednak zapowiedziała właśnie zastąpienie papierowej wersji, zupełnie nowymi kanałami komunikacji, jak aplikacje, czy media społecznościowe. A w media społecznościowe IKEA potrafi – i to bardzo. Co ciekawe, magazyn ma zostać wycofany też w wersji cyfrowej, dostępnej w sieci od 2000 roku.

Argumentacja, jaką podała szwedzka sieć, wyjaśnia że największy wpływ na taki obrót spraw miała pandemia koronawirusa, która zmieniła przyzwyczajenia użytkowników. Decyzja była rozważana przez szefostwo od dłuższego już czasu, a realia jedynie przyspieszyły jej podjęcie. Klienci IKEA na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy proces zakupowy, w 45% całkowicie przenieśli do Internetu. Chcąc więc dotrzeć do klienta za pomocą narzędzi adekwatnych do jego zachowań, IKEA nieco zmienia formę komunikacji, z jednoczesnym zapewnieniem dalej dostarczania inspirujących materiałów. I to się nazywa projektowanie doświadczeń użytkownika w celu zapewnienia mu większej satysfakcji.

Wisienką na torcie ma być opublikowane pożegnalne wydanie specjalnej edycji katalogu jesienią 2021.

Mam wrażenie, że IKEA jako jedna z niewielu naprawdę dużych firm bardzo często kieruje się obserwacją swojego klienta i wdrażaniem w wewnętrzne procesy odpowiedzi na jego potrzeby. Jest to niezwykle istotny fakt, zwłaszcza że większość przedsiębiorców mogłaby robić to samo. Wystarczy trochę więcej uwagi i wykorzystania możliwości, które mają wszyscy, ale tylko nieliczni się nimi posługują.