Elon Musk psuje Twittera na wszystkie możliwe sposoby. Rzeczony jegomość poinformował dziś o tym, że tweety płacących użytkowników subskrypcji Twitter Blue będą miały priorytet przed pozostałymi wpisami.

Twitter był magicznym miejscem. Ja traktowałem go jako ważny element mojej pracy zawodowej. Do wielu informacji można tam bowiem dotrzeć wcześniej niż w tradycyjny sposób. Wystarczyło odpowiednio dobra konta do obserwacji oraz wyszukiwać powiązanych z wyszukiwanym tematem tagów. Po przejęciu serwisu przed Elona Muska wszystko zaczęło się psuć. Zweryfikowane konta nie są już tak naprawdę zweryfikowane. Jeśli zapłacisz – otrzymasz odpowiedni znaczek przy awatarze oraz kilka innych bonusów. Teraz doszło do tego jeszcze jedno – tweety subskrybentów Twittera Blue będą priorytetyzowane.

Twitter

Elon Musk zespuł Twitter – jak zapłacisz, Twoje tweety będą lepiej widoczne

Nie zrezygnuję z Twittera z jednego prostego powodu. To istotne narzędzie wspomagające moją pracę zarobkową. Prawdą jest jednak to, że podobnie, jak wielu innych użytkowników jestem zniesmaczony serią zmian, jakie spotkały platformę. Równość, która kiedyś była domeną ćwierkacza, dziś nie ma z nią zbyt wiele wspólnego.

Kiedyś, to, że konto było zweryfikowane, oznaczało, że możemy polegać na informacjach tam umieszczanych. Dziś, wystarczy zapłacić, a nasz profil, choćby nieprzyzwoicie fejkowy, zostanie zweryfikowany i otrzyma odpowiednie oznaczenie. Już samo w sobie to jest słabe. Niestety, nowy szef Twittera poszedł o krok dalej…

Elon Musk opublikował na swoim profilu tweet, z którego wynika, że od teraz „płatne tweety” mają priorytet i będą prezentowane przed regularnymi informacjami. Gdyby serwis był grą, zaszufladkowałbym go w kategorii pay-to-win. Nie ma to nic wspólnego z uczciwymi zasadami, a platforma ma szansę stać się słupem z ogłoszeniami osób, które zdecydowały się wysupłać kilka złotych na subskrypcję.

Recenzja Motorola edge 40 Pro – mistrzowski poziom w rozsądnej cenie