Google Play Music nie cieszył się specjalnie dużą popularnością. Zawsze był gdzieś w cieniu „tych dużych”, którzy zbierali cały ruch rynku muzyki online. Mimo to w niemal każdym telefonie, a szczególnie tych z czystym Androidem, ładował tę, dla wielu bezużyteczną, apkę. Google Play Music przegrało z YouTube Music, które teraz będzie preinstalowane na telefonach z Androidem.
W ostatni wtorek YouTube na swoim blogu opublikował informację o rozpoczęciu przez Google migracji swoich użytkowników z Google Play Music na YouTube Music, który zakończy się całkowitym zastąpieniem jednej aplikacji przez drugą.
Przygotowania
Można było zauważyć w ostatnich miesiącach ruch w aplikacji YouTube Music i bardzo częste aktualizacje. Miały one głównie na celu wnieść nową funkcjonalność jak możliwość migracji muzyki, upodobań i list odtwarzania z Google Play Music.
Nowości w YouTube Music – współtworzenie list i nowe rekomendacje utworów
Umarł król, niech żyje król
Akcja podmiany aplikacji YouTube Music za Google Play Music ma potrwać do grudnia 2020 r., a rozpocząć się we wrześniu. Pierwsze kraje to RPA i Nowa Zelandia, które już za niecały miesiąc stracą możliwość strumieniowania muzyki przez Google Play Music. Większość krajów przejdzie taką zmianę do końca października. Wykupione subskrypcje zostaną anulowane w tym samym momencie.
Playlisty, biblioteki i treści nie zostaną usunięte, a pozostaną na naszych kontach do 2021. To do czasu Sylwestra będziemy mieli możliwość przenieść wszystkie swoje ustawienia, playlisty, a również zrobić ostatnie zakupy wewnątrz aplikacji.
W związku z przeniesieniem YouTube Music poza dodaniem nowych funkcji, o których wspomniałem wcześniej, zmieniło stronę odtwarzacza, dodał kartę Odkrywaj. W planach jest również integracja nowej aplikacji z Android TV, Google Maps i Asystentem Google.
Moim zdaniem ta podmianka wyjdzie tylko na dobre. Trzymanie 2 aplikacji o podobnej funkcjonalności, w tym jedną dużo bardziej popularną jest zwyczajnie bez sensu. Choć jestem użytkownikiem Spotify, na pewno YouTube Music jest bardziej atrakcyjny niż Google Play Music, który zawsze znikał z telefonu przy pierwszej konfiguracji, oczywiście o ile pozwalało na to oprogramowanie smartfonu.