To ostatnia szansa, by wykopać swoje ulubione gry przeglądarkowe. Adobe ogłosiło, że zakończy obsługę Shockwave 9 kwietnia.

Długo oczekiwane wyłączenie zostało oficjalnie ogłoszone przez Adobe. Powód? Banalny — nowsze technologie, takie jak HTML5 Canvas i WebGL. 

As technologies evolve and the use of mobile devices has grown, interactive content has moved to platforms such as HTML5 Canvas and Web GL and usage of Shockwave has declined – czytamy e-mailu do użytkowników.

Na przełomie lat 90. Shockwave zrewolucjonizowało sieć, oferując gry, filmy i inne interaktywne treści. HTML nie był wtedy jeszcze w stanie dostarczyć więcej niż zwyczajny tekst i grafiki jpg.

Firma Adobe przejęła Shockwave w 2005 roku, jako część Macromedia Software, ale nawet wtedy trwał już proces przechodzenia na nowsze technologie. Już od 2008 roku Adobe doradzał użytkownikom, aby zamiast wykorzystywać Shockwave, przełączali się na Flash (ha-ha) lub Adobe Air.

Usunięcie Shockwave to tylko początek większego ruchu zabijania przestarzałych pluginów (a tym samym tworzonych w nich treści). Wiadomo przecież, że na 2020 roku Adobe zaplanowało likwidację niesławnego Flasha (ależ ten czas leci, jeszcze 10 lat temu, jak wspomniałam, myślano o nim jako alternatywie dla Shockwave!). Firma dodaje:

Adobe continues to offer a rich set of content creation tools through Creative Cloud, including Adobe Animate for authoring interactive content for multiple platforms, such HTML5 Canvas, WebGL, Flash/Adobe AIR, and others.

W powyższej wypowiedzi dziwi nieco, że firma w ogóle wspomina jeszcze o alternatywie w postaci tworu takiego jak Flash, skoro ten ma już wyznaczoną ostateczną datę likwidacji, a dzisiaj mało kto z niego korzysta. Co więcej, Flash jest przecież domyślnie wyłączony w dominującej części przeglądarek.

Będziecie tęsknić za Shockwavem? Ja przyznaję, że nie darzę go takim sentymentem jak wkrótce martwego Flasha.