TikTok idąc drogą innych mediów społecznościowych, zacznie oznaczać treści pochodzące od instytucji rządowych. Zgłoszeń dokonywać będą głównie użytkownicy i to właśnie w ten sposób TikTok chce zapanować nad potencjalnym zalewem treści politycznych.
Platforma zabiera się za kolejne porządki w swoich algorytmach i zasadach, tym samym przyglądając się uważniej treści związanej z działalnością instytucji rządowych. TikTok zapowiedział, że chce informować użytkowników o źródle materiałów, które oglądają, tym samym pilnując transparentności.
Dedykowane etykiety na TikToku
Specjalne etykiety informacyjne mają być umieszczane przy profilach użytkowników instytucji rządowych. Zapewne rodzi to wielkie pytanie o system oceny, czy dana treść jest powiązana z rządem, czy też jest tylko informacją od regularnych użytkowników. Biorąc pod uwagę względnie wysoki, choć pozorny poziom anonimowości, który można zachować na tym medium, może być to niezwykle ciekawy pomysł.
Pilotażowe działania w Rosji, Ukrainie i Białorusi
Podobno pilotażowe testy przeprowadzono na terenie Rosji, Ukrainy oraz Białorusi w ubiegłym roku. Wszystkie treści zamieszczane na TikToku były oznaczane odpowiednią etykietą, informując tym samym, że to treści podlegające kontroli lub wpływowi rządów danych krajów. W obecnym kontekście geopolitycznym jest to jeszcze ważniejsze, aby dokładniej kontrolować źródła konsumowanych treści, a na TikToku nie było to zbyt łatwe. Jak podają przedstawiciele TikToka, konsultacje nad wprowadzeniem tego rozwiązania były szeroko omawiane z ekspertami z zakresu politologii, mediów, nauki, a także przedstawicielami organizacji międzynarodowych z całego świata.
Oceniając niezależność danej organizacji medialnej, TikTok bierze pod uwagę jej misję, praktyki redakcyjne i stosowane zabezpieczenia, kierownictwo i sposób zarządzania redakcją oraz rzeczywiste decyzje redakcyjne. Szczególną uwagę zwraca na media, które mogą być w znacznym stopniu uzależnione od państwowego finansowania – czy to bezpośrednio, czy też poprzez reklamy, pożyczki i dotacje.
TikTok
Oznaczanie treści związanych z instytucjami rządowymi to naprawdę dobry ruch w kierunku transparentności i przejrzystości mediów. W krajach demokratycznych odgrywa to przeogromną rolę, a jawność źródeł informacji, które mogą mieć kluczowe znaczenie polityczne jest jeszcze ważniejsze w kontekście wielkiego problemu, jakim już teraz są fake newsy. A wraz z rozwojem technologii deep fake czy udoskonalania tekstów AI będzie coraz trudniej dotrzeć do źródeł prawdy.
TikTok testuje poziomy tryb pełnoekranowy i wchodzi w przestrzeń, którą rządzi YouTube