Mam dla Was złą wiadomość. Okazuje się, że składany smartfon Samsunga nie pojawi się w tańszej opcji za 400 czy 500 dolarów. Sam zainteresowany rozprawił się z nieprawdziwymi doniesieniami.
Urządzenia ze składanymi ekranami nie należą do tanich. Nie da się ukryć, że najwyższe ceny oferuje Samsung. Owszem, seria Galaxy Z Flip jest sporo tańsza od Galaxy Z Fold, natomiast w dalszym ciągu nie możemy mówić tutaj o przestępności cenowej.
W ubiegłym tygodniu w sieci pojawiły się plotki o tym, że południowokoreański producent planuje zaprezentować w przyszłym roku składany smartfon ze średniej półki. Jego cena miała zamykać się w kwocie od 400 do 500 dolarów. Jeśli rozmarzyliście się i zaczęliście odkładać pieniądze, możecie przestać.
Składany smartfon za grosze? Samsung nie planuje wchodzenia w ten segment średniaków
Nie planujemy produkcji składanych smartfonów ze średniej półki, a plotki są nieprawdziwe – powiedział rzecznik Samsung Electronics.
Możemy więc zapomnieć o jakiejkolwiek nadziei na tanie składane smartfony Samsunga. Przynajmniej jeśli chodzi o najbliższy czas. Być może firma zmieni zdanie w tej materii i za dwa czy trzy lata składaki wejdą w segment średniopółkowy. Tak naprawdę trudno mi zrozumieć, dlaczego firma nie chce tego zrobić już teraz. Przecież byłoby to świetne uzupełnienie serii FE (Fan Edition), która obejmuje zarówno klasyczne smartfony, jak i tablety.
Recenzja Samsung Galaxy Z Fold 5: co przeszkadzało mi w kompletnym, składanym wielozadaniowcu?
Konkurencja nie śpi, a najnowsza motorola razr 40 w opcji podstawowej kosztuje dziś około 3500 zł. Zgoda, nie jest to mała kwota, ale na dobrą sprawę tyle kosztują dziś najdroższe modele ze średniej półki. Jeśli dobrze poszukamy, bez trudu znajdziemy też OPPO Find N2 Flip, który jest jeszcze tańszy. Ba, nawet propozycja Huawei, czyli P50 Pocket będzie tańsza, minimalnie, ale tańsza.
Upłynie sporo wody w Wiśle, zanim doczekamy się sytuacji, w której za 1,5-2 tys. złotych będziemy mogli nabyć relatywnie młode wiekiem urządzenie ze składanym ekranem. Pozostaje pytanie, czy kategoria w ogóle przetrwa próbę czasu. Mimo że składaki oczarowały sporą część konsumentów, brak możliwości nabycia rozsądniejszej cenowo opcji, może wpłynąć negatywnie na rozwój segmentu.