Analogowych przygód ciąg dalszy. Wprawdzie dzisiejszy bohater Olympus mju II trafił do mnie już jakiś czas temu, natomiast dopiero teraz postanowiłem Wam go przedstawić w ramach naszego analogowego cyklu: #analoglife. A uwierzcie mi, jest o czym opowiedzieć. Mój powrót do liźniętego lata temu świata analogowego trwa w najlepsze. Założenie było dość proste, wrócić do robienia...