Sztuczna inteligencja stale generuje wiele kontrowersji wśród opinii publicznej. Szczególnie w kwestiach prawno-artystycznych.
Wraz z rozwojem technologii, zwiększa się ilość wyzwań związanych z kwestiami prawno-moralnymi. W końcu to właśnie te papierkowe ustawy odpowiadają nam na pytania: co i jak możemy robić. Niestety, jak to zwykle w życiu bywa, większość zasad ustanowionych przez prawo, jest nieaktualna lub wybrakowana, w konsekwencji nie normują one zachowania ludzi. Szczególnie widać to na przykładzie sztucznej inteligencji. Jej dynamiczny rozwój, ogromne zainteresowanie medialne oraz społeczne sprawiło, że ludzie odpowiedzialni za stworzenie prawa dotyczącego sztucznej inteligencji po prostu o tym zapomnieli lub jest to im zwyczajnie na rękę. Przez taką sytuację wśród artystów pojawia się wiele obaw, ponieważ brakuje ustaw opisujących sytuację, w której AI korzysta z ich tworów, aby następnie móc stworzyć jedno dzieło łączące wiele innych. W związku z tym postanowiłam, że zaproszę was na małą podróż po aspektach prawno-artystycznych w kontekście sztucznej inteligencji.
Czym jest sztuczna inteligencja?
Po wpisaniu w wyszukiwarkę frazy „czym jest sztuczna inteligencja”, wyskakuje nam naprawdę sporo treści. Problem polega na tym, że często nie znajdujemy w nich odpowiedzi na powyższe pytanie. Zamiast tego wyświetlają nam się informacje o tym, w czym AI może nam pomóc, dlatego też samo pojęcie sztucznej inteligencji może być tajemnicze dla wielu osób. Chciałabym przybliżyć wam zatem, czym jest AI. W zasadzie na początku powinniśmy wyjść od pytania, na jakich zasadach działa sztuczna inteligencja. Odpowiedź na to pytanie pozwoli nam na określenie tego, czym jest właściwie AI.
Ogólnie rzecz ujmując, sztuczna inteligencja wykorzystuje wiele skomplikowanych procesów obliczeniowych oraz logicznych, dzięki czemu system jest w stanie „rozumować” procesy związane z decyzjami, nauką i szacowaniem. W związku z tym AI to nic innego, jak pewien specyficzny system predykcyjny, który bazuje na bardzo zaawansowanej matematyce i logice. W taki o to sposób, powstają np.: obrazy zrobione przez sztuczną inteligencję, które bazują na miksie wielu innych obrazów stworzonych przez ludzi. Można powiedzieć, że sztuczna inteligencja „tworząc” taki obraz, zlicza setki, a nawet tysiące istniejących już dzieł, aby złączyć je w nowy byt. Pytanie: czy jest to zgodne z prawem?
Sztuczna inteligencja w grze This Girl Does Not Exist
Niedawno na Steamie pojawiła się logiczna gra o enigmatycznej nazwie This Girl Does Not Exist. Są to właściwie takie randkowe puzzle, z których możemy ułożyć obrazy dziewczyn. Każda z nich posiada krótki opis o sobie. Na pierwszy rzut oka nic specjalnego. Okazuje się, że cała grafika, muzyka oraz historia zawarta w grze została wygenerowana przez sztuczną inteligencję. Głównym czynnikiem, który pchnął twórców w tą stronę był czas. Zależało im na tym, aby gra została szybko zrobiona, ponieważ gdyby zatrudnili oni twórców, stworzenie całej oprawy graficznej i dźwiękowej trwałoby zdecydowanie dłużej. Generalnie gra od samego początku miała być kontrowersyjnym tworem i tak też się stało. Po wysłaniu gry do 250 YouTuberów, żaden z nich nie chciał jej przetestować. Dodatkowo, jak się później okazało, Steam ukrywał grę dla niezalogowanych użytkowników na platformie. Jest to dość intrygujące zjawisko, ponieważ Steam słynie z niesamowitej otwartości w aspekcie publikacji programów o różnym charakterze. Cóż, najwyraźniej nie gier wygenerowanych przez AI.
Problematyczne dzieła sztucznej inteligencji zniknęły z platformy Shutterstock
Kolejnym ciekawym przypadkiem „nietolerancyjnej” strony dla produktów wygenerowanych przez AI okazuje się być Shutterstock. Platforma zablokowała możliwość dodawania dóbr zrobionych przez sztuczną inteligencję. Jak tłumaczy Shutterstock, usuwanie zdjęć stworzonych przez AI, jest spowodowane tym, w jaki sposób działa sztuczna inteligencja. Chodzi tutaj o wspomniany wyżej przeze mnie proces generowania obrazu. AI korzysta z ogromnej ilości autentycznych dzieł, po to, aby na ich podstawie wytworzyć coś rzekomo oryginalnego. Kontrowersyjne jest to, że AI nie płaci kwoty za licencje do obrazów użytych w procesie generowania produktu. Toteż Shutterstock stoi po stronie twórców i blokuje wszystkie zdjęcia stworzone przez sztuczną inteligencję.
Prawo autorskie, twórczość a sztuczna inteligencja
Oba przypadki pokazują problem, z którym boryka się coraz więcej twórców. Żyjemy w czasach kiedy, coraz częściej ciężka i czasochłonna praca artystów zostaje pogwałcona. Prawo, które powinno chronić nasze dzieło, wymaga dopracowania na wielu płaszczyznach, również w kontekście relacji między utworem a sztuczną inteligencją. Zauważcie, że w oby dwóch przypadkach AI wykorzystuje ogromną ilość dzieł różnych twórców, aby stworzyć obrazy, czy też muzykę. Kłopot w tym, że żaden z artystów nie otrzymuje należytej zapłaty za korzystanie z dzieł przez AI. Teoretycznie można by się pokusić o przytoczenie jednej z zasad prawa autorskiego, która mówi o tym, że ochronie podlega wyrażenie pomysłu, a nie sama idea. Problem polega na tym, że nie wiadomo jak interpretować to, co wytworzyła sztuczna inteligencja. Z jednej strony AI faktycznie korzysta ze sposobów przedstawienia danego pomysłu. Z drugiej strony można by się pokusić o stwierdzenie, że w obrazie wygenerowanym przez sztuczną inteligencję została powielona tylko idea, zawarta w innych dziełach.
Inny problem związany z relacją prawną między twórcami a AI dotyczy kategoryzacji dzieł „stworzonych” przez sztuczną inteligencję. W prawie autorskim jest pewna nota, która mówi, że utworem lub dziełem możemy nazwać produkt, który został zrobiony tylko i wyłącznie przez ludzi. Oczywiście sama sztuczna inteligencja nie jest człowiekiem, ale AI jest już tworem społeczeństwa. W związku z tym trudno określić, czy to, co wygenerowała sztuczna inteligencja, może być objęte prawem.
Przez to, że rozwój prawa nie idzie równomiernie z rozwojem sztucznej inteligencji, wielu twórców zaczyna obawiać się o swoją pracę. Żyjemy w czasach kiedy, powoli zastępujemy ludzi maszynami. I o ile w przypadku sprzętu, który ma odciążyć człowieka pod względem siłowym, ma to sens, o tyle zastąpienie twórców sztuczną inteligencją już nie do końca. Pamiętajmy, że AI to maszyna, która uczy i rozwija się na podstawie obliczeń matematycznych i schematów, podczas gdy człowiek został wyposażony przez naturę w wyobraźnie, która nie jest ograniczona kalkulacjami i konstruktami.