Wszyscy czekamy na premierę Stalker 2, kontynuacji kultowej serii, która zdefiniowała gatunek survival horroru. Najnowszy, 35-minutowy materiał z rozgrywki, zaprezentowany przez twórców z GSC Game World, rozbudził we mnie dawno uśpione emocje i sprawił, że z niecierpliwością wyczekuję powrotu do Zony.
Stalker 2 nie bez powodu został wybrany najbardziej wyczekiwaną grą podczas pierwszej edycji PC Gaming Show: Most Wanted w 2023 roku. Prezentacja, którą niedawno udostępnili deweloperzy, tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto było czekać.
Materiał pokazuje nie tylko ogólny zarys gry, ale także szczegółowo omawia konkretne aspekty jej rozwoju. Najciekawszym elementem jest bez wątpienia prezentacja jednej z misji.
Dawać do Zony!
Ievgen Grygorovych, dyrektor gry, podkreśla, że twórcy dążą do zapewnienia graczom „autentycznego” doświadczenia Stalkera. Co to dokładnie oznacza? Po pierwsze, swobodę eksploracji świata gry, niezależnie od głównego wątku fabularnego. Po drugie, wysoki poziom trudności, który nie będzie pobłażliwy dla nieostrożnych graczy.
„Nie chcieliśmy ułatwiać gry, ponieważ wierzymy, że to zabiłoby poczucie realizmu,” mówi Grygorovych. „Jeśli gracz może łatwo popełniać błędy, nie może umrzeć, a punkty życia regenerują się automatycznie… to nie jest doświadczenie Stalkera.” Ta filozofia projektowania gry przywodzi na myśl wspomnienia z oryginalnej serii.
Dzmitry Anoshka, główny artysta poziomów, zwraca uwagę na brak tradycyjnego systemu poziomów postaci w Stalker 2. Zamiast tego, „twój postęp odzwierciedla się w lepszym poznaniu środowiska i szybszych reakcjach.” To podejście doskonale oddaje ducha serii, gdzie przetrwanie zależy od umiejętności adaptacji i zrozumienia surowych praw rządzących Zoną.
Ingwar Dovgoteles, szef zespołu odpowiedzialnego za przerywniki filmowe, porównuje doświadczenie gry do nurkowania: „Pierwsze metry są słoneczne i piękne, a Zona nie wydaje się tak przerażająca. Ale im głębiej się zanurzamy, tym zimniej i ciemniej się robi. Zaczynamy słyszeć, jak głośno i mocno bije nasze serce. Zanurzenie nie ma końca. W pewnym momencie zdamy sobie sprawę, że nie ma już drogi powrotnej. Jesteśmy zbyt głęboko. Jedyne, co pozostaje, to kontynuować zanurzanie w zimnej ciemności pod ekstremalnym ciśnieniem. Szanse na przeżycie są niewielkie. Jedyną nadzieją na cud jest to, co czeka głęboko w otchłani.”
To porównanie, choć nieco niepokojące, doskonale oddaje atmosferę Stalkera – mieszankę fascynacji nieznanym i paraliżującego strachu przed tym, co może czaić się w mroku.
PlayStation Plus na sierpień 2024 to Gwiezdne Wojny, jeden slasher i mroczna platformówka
Dobra wiadomość dla niecierpliwych fanów – data premiery zaplanowana na listopad wydaje się być ostateczna. Po kilku przesunięciach, w tym ostatnim z września na 20 listopada, deweloperzy zdają się być gotowi do pokazania światu swojego dzieła.
Nie mogę się doczekać powrotu do Zony. Stalker 2 obiecuje być nie tylko kontynuacją ukochanej serii, ale także jej ewolucją, zachowującą przy tym ducha oryginału. Mroczna, niebezpieczna i nieprzewidywalna Zona znów otworzy swoje wrota, a ja, jak miliony innych graczy, jestem gotów zanurzyć się w jej tajemnicach, nawet jeśli oznacza to walkę o przetrwanie w każdej sekundzie gry.