Skullcandy rozszerzyło portfolio o trzy modele słuchawek dousznych, które zostały zaprojektowane z myślą o najbardziej aktywnych użytkownikach.

Skullcandy to lifestyle’owa marka audio, której misją jest „uwolnienie pierwotnej mocy muzyki dla wszystkich”. Amerykańska firma z siedzibą w Park City w stanie Utah (miasto będące mekką sportów zimowych) specjalizuje się w produkcji słuchawek, głośników przenośnych i akcesoriów audio. Co wyróżnia Skullcandy? Przede wszystkim produkty firmy odznaczają się śmiałymi wzorami i wyrazistymi kolorami.

Ja w tym roku miałem okazję testować jeden z modeli słuchawek Skullcandy – Rail, które moim zdaniem są naprawdę nieźle wycenionym sprzętem. Nie inaczej jest w przypadku trzech nowych modeli, gdyż każdy z nich kosztuje w ojczyźnie Skullcandy, mniej niż sto dolarów.

3 nowe modele od Skullcandy

skullcandy sluchawki

Push Play Active, Push ANC Active i Sesh ANC Active mają kilka wspólnych cech. Wszystkie obsługują parowanie wielopunktowe i szybkie ładowanie – 10-minutowe ładowanie pozwoli na dwie godziny odtwarzania. Funkcja Sidetone ma przeciwdziałać okluzji i ułatwiać słyszenie własnego głosu. Z kolei regulowany tryb stay-aware pozwala dostosować ustawienia tak, aby łatwiej było zachować czujność i słyszeć, co dzieje się wokół nas.

Słuchawki Push Play Active  mają haczyki nauszne i stopień ochrony IP55 zapewniający odporność na pot i wodę. Skullcandy twierdzi, że inteligentny mikrofon redukuje szumy tła, zapewniając „krystalicznie czyste” połączenia. Wycenione na 265 złotych Push Play Active mają kilka ustawień korektora, a także możliwość skonfigurowania własnego pięciopasmowego korektora. Według Skullcandy oferują one do 34 godzin pracy na baterii, przy czym wkładki douszne działają do 10 godzin na jednym ładowaniu, a etui ładujące dodaje dodatkowe 24 godziny użytkowania.

 

Nieco droższe, bo kosztujące 442 złote, posiadające podobną budowę Push ANC Active, mogą pochwalić się stopniem ochrony IP67, co oznacza, że są odporne na pot i wodę. Wykorzystują  one układ czterech mikrofonów do regulowanej aktywnej redukcji szumów (ANC). Skullcandy twierdzi, że uzyskacie do 37 godzin użytkowania z włączonym ANC (siedem godzin ze słuchawek i 30 dodatkowych z etui ładującego) i aż 58 godzin użytkowania z wyłączonym ANC.

Słuchawki Sesh ANC Active również mogą pochwalić się stopniem ochrony IP67 oraz ANC. Charakteryzuje je jednak inna, bardziej klasyczna budowa. Produkt charakteryzuje żywotność baterii do 28 godzin z włączonym ANC (siedem godzin w słuchawkach, 21 w etui ładującym) i do 48 godzin z wyłączonym ANC (odpowiednio 12 godzin i 36 godzin). Słuchawki wyceniono na 354 złote.

Skullcandy Rail – słuchawki TWS z obsługą głosową i szansą na update’y

Wszystkie trzy modele będą dostępne są już na stronie internetowej Skullcandy. Jeżeli szukacie słuchawek do uprawiania sportu, to warto rozważyć któryś z modeli Skullcandy, a my postaramy się je dla Was przetestować.