Google Music miał swoją premierę w maju tego roku. Bardzo fajne rozwiązanie, za pomocą którego można przenieść całą swoją muzyczną kolekcje do chmury. Dzięki temu zabiegowi, będziemy mieli do niej dostęp z każdego komputera czy telefonu, który posiada dostęp do internetu.
Sam przeniosłem całą swoją muzykę, mając z początku obawy co do jej dostępności, jednak szybko doceniłem owe rozwiązanie. Sama usługa prócz hostowania muzyki i dość prostego interfejsu do jego obsługi nic więcej nie oferowało. Mimo to zyskało ono moją wielką przychylność i do tej pory nie wróciłem do poprzednich odtwarzaczy, które aktualnie leżą zakurzone.
Było oczywiste, że Google nie skończy na tym rozwoju tej usługi, wszystko wskazywało na to, że powstanie do tej aplikacji sklep z którego, użytkownicy będą mogli zakupić muzykę od swoich ulubionych wykonawców. Stało się – dziś sklep miał swoją premierę.
Sprzedaż muzyki realizowana jest za pomocą Android Market, w związku z czym użytkownicy tej popularnej mobilnej platformy będą mogli w łatwy sposób nabyć nowe utwory. Sama ich obsługa będzie realizowana za pomocą aplikacji Google Music, które wg mojej opinii jest naprawdę wygodna w obsłudze.
Muzyka będzie dostępna w cenach od 0.99$ do 1,29$ czyli stosunkowo tanio dla… Amerykanów. Niestety sam sklep jak i chmura do przechowywania muzyki nie jest dostępna dla naszego kraju. W jaki sposób ja posiadam dostęp? Pisałem o tym jakiś czas temu: Jak uzyskać dostęp do Google Music?
Rozwiązanie nie zaskakuje niczym innowacyjnym. Prócz możliwości, dzielenia się utworami prosto na portal społecznościowy G+ to cała reszta działa w myśl rozwiązania konkurencji – iTunes. Nie będę oryginalny, jeśli napisze, że Google rozczarowuje w tym wypadku. Osobiście zdołałem się przyzwyczaić do tego, że każde nowe stworzone i udostępnione narzędzie zawiera w sobie chociaż trochę innowacji, tu w tym przypadku tego brak. Pojawienie się sklepu, sprawia wrażenie, że gigant odznaczył haczykiem jedno z zaległych zadań, które miało wykonać. Niestety jestem przekonany, że sklep z muzyką od Google z pewnością rynku nie zwojuje – na to już jest zdecydowanie za późno.