Samsung Galaxy Z Fold 3 i Z Flip 3 sprzedają się lepiej niż flagowy S21.

Wszystko wskazuje na to, że Samsung znalazł kurę znoszącą złote jajka. O ile poprzednie generacje Folda były rozważane w kategoriach fanaberii, zabawki i gadżetu, tak przedsprzedaż Z Fold 3 i Z Flip 3 wskazuje na zmianę trendu.

„Super hit” – takimi słowami Samsung ocenił przedsprzedaż ich nowych składanych modeli smartfonów. Firma ma na swoim koncie już ponad 450 000 zamówień przedpremierowych, ale siła wzrostu tej liczby wskazuje na 600 albo 800 tysięcy urządzeń zamówionych w przedsprzedaży.

Czy to dużo? Oj tak. Dla porównania Samsung Galaxy S21 w przedsprzedaży sprzedał się dwa razy gorzej, podczas gdy Galaxy Note 20 – 1,5 razy gorzej.  Co więcej, liczba ta przekracza już całość sprzedaży składanych telefonów Samsung w roku 2021 (do czasu premiery Fold 3 i Flip 3). Tego nie można określić inaczej niż słowem „sukces”. A pamiętajmy przecież, że składane telefony nadal raczkują, a ich obecność na rynku to tak naprawdę jeszcze eksperyment.

samsung galaxy fold 3

Kto i dlaczego kupuje Samsungi Fold 3 i Flip 3?

Przedpremierowe zamówienia w 50% pochodziły od osób w przedziale wiekowym 20-30 lat, co było dla mnie sporym zdziwieniem. Są zatem młodzi ludzie, a nie bogaci biznesmeni, którzy szukają kolejnej zabawki, nie bacząc na jej cenę. Dla osób w wieku ok. 30 lat zakup Z Flip 3 czy Z Fold 3 to przecież nie lada wydatek. Przypomnijmy, że pierwszy z wymienionych smartfonów to koszt prawie 5000 zł, a drugi – ponad 8000 zł!

 

Taki globalny ruch w zmianie upodobań będzie gwoździem do trumny dla klasycznych smartfonów i kołem zamachowym dla konkurencji, aby przyśpieszyć pracę nad godnym konkurentem dla Samsunga w kategorii składanych smartfonów.

Można oficjalnie stwierdzić – składane smartfony to już nie eksperyment, to nieunikniona przyszłość.

Czy Fold 3 i Flip 3 będą tak wytrzymałe jak inne smartfony?

Odpowiedź co do potencjalnej wytrzymałości Fold 3 i Flip 3 zna tylko Samsung. W gruncie rzeczy ekran jest nadal tak samo podatny na zarysowania jak u poprzedników, a to dla mnie, jak i wielu innych osób z branży, jest głównym mankamentem tych smartfonów.

Argumentem „za” może być zatem rysik S Pen, wodoodporność albo kamera ukryta pod wyświetlaczem. Być może to jednak całokształt urządzenia, świeżość designu i radykalny przeskok technologiczny zdecydowały o tym, że tyle osób zdecydowało się zamówić Fold 3 i Flip 3 jeszcze przed premierą.

Dla mnie seria składanych urządzeń od Samsunga to nadal droga zabawka za sprawą swojego miękkiego ekranu. Mimo to, nie można ukryć faktu, że urządzenia te dojrzewają i stają się coraz bardziej interesujące.

samsung galaxy z flip 3