Sztuczna inteligencja (Al) coraz częściej rozpycha się w różnych segmentach. Wyjątkiem w tej kwestii nie jest e-commerce. Ba, internetowi sprzedawcy mogą sięgać po najnowszą technologię i jej nieprawdopodobne zalety z wielką przyjemnością. Dlaczego?

Jestem święcie przekonany, że każdy internauta poczuł na własnej skórze chociaż raz możliwości sztucznej inteligencji (i nie mam tutaj na myśli tylko Chatu GPT). Nie oszukujmy się, ale ta nowoczesna technologia wkracza w każdy obszar naszego życia. Rodzi to nie tylko pewne obawy, lecz także szereg możliwości. I to właśnie o pozytywnych stronach dzisiaj porozmawiamy.

Sztuczna inteligencja wydaje się niezłą propozycją dla internetowych sprzedawców, którzy mogą wykorzystać jej potencjał do zoptymalizowania zadań, zwiększenia sprzedaży lub poprawienia doświadczeń zakupowych klientów. Tak po prawdziwe mówiąc, Al pomaga już teraz w tworzeniu opisów czy dopasowanych i trafnych ofert. I nie zapowiada się na to, żeby firmy szybko odstawiły ją w kąt.

Sztuczna inteligencja w e-commerce 

W ramach ścisłości muszę tutaj zaznaczyć, że rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji są stosowane w branży e-commerce od lat. Czas płynie jednak nieubłagalnie, dlatego możliwości technologiczne są coraz większe (zarobki również). Można więc powiedzieć, że z każdym dniem wkraczamy na nowy poziom.  

e-commerce

Serwis aukcji internetowych, eBay, jest doskonałym przykładem dostosowania się do globalnych trendów oraz możliwości technologicznych. Nikogo to nie powinno dziwić, firma w końcu chce stać się partnerem dla sprzedawców różnej wielkości i zaufaną platformą sprzedażową, więc musi być na bieżąco. Dodatkowo przedsiębiorstwo wprowadza narzędzia oraz funkcje wspierane przez Al, aby zapewnić pozytywne doświadczenia klientów. A tych, cóż, firma ma ponad 130 milionów na 190 rynkach w różnych regionach. W skrócie, kupa szmalu.  

Interesujące narzędzia na przykładzie eBay’a 

Serwis aukcji internetowych uruchomił ciekawe narzędzie zatytułowane Generative Al, które umożliwia sprzedawcom automatyczne generowanie opisu do zdjęć na podstawie znanych cech produktu. Co ciekawe, opcję tę wykorzystało już 30% użytkowników. Warto też podkreślić, że firma zaobserwowała współczynnik akceptacji na poziomie ponad 90% dla opisów generowanych przez Al (w tym także z poprawkami). Nieźle. 

To nie koniec ciekawostek, ponieważ przedsiębiorstwo udostępniło ulepszone narzędzie do wystawiania ofert, które wykorzystuje sztuczną inteligencję do ekstrapolacji szczegółów dotyczących ofert ze zdjęć. Sprzedawcy mogą z łatwością wystawiać przedmioty, a klienci uzyskać dostęp do dodatkowych informacji.  

_Stores

Jak to działa w praktyce? Sprzedawca robi zdjęcie, przesyła je w aplikacji eBay (teraz tylko iOS) i obserwuje pracę sztucznej inteligencji, która wypełnia szczegółowe informacje o przedmiocie. Wyobraźcie sobie, że na bazie zwykłej fotki Al napisze tytuł, opis, doda istotne informacje o dacie premiery produktu, kategorii i podkategorii. A przy współpracy (innych technologii eBay) zasugeruje także cenę aukcji i koszt wysyłki.  

Ciekawie wygląda także proces zapamiętywania sprzedawców na potrzeby przyszłych zakupów, który stał się teraz prostszy. Do tej pory przyczyniło się to do czterokrotnego wzrosty liczby zapisanych sprzedawców. Na domiar dobrego doprowadziło to do zwiększenia częstotliwości zakupów. Kolejna ciekawostka, nowi kupujący, którzy zapisują sprzedawcę w ciągu pierwszych 90 dni, są ponad dwukrotnie skłonniejsi do ponownego zakupu.  

Jeśli zastanawiacie się nad kwestią dostaw, mam kilka słów do powiedzenia i na ten temat. W 2022 roku firma wdrożyła nowy model uczenia maszynowego dla szacowanych terminów dostaw. Zastosowanie tego modelu w USA skróciło średni (szacowany) czas dostawy o 1,5 dnia dla wszystkich ofert krajowych. Gdyby jeszcze potrafiła realnie wpłynąć na termin dostaw, mielibyśmy prawdziwy hit. 

TikTok powalczy o segment e-commerce.

Jak widać na przykładzie wyżej wymienionej firmy, sztuczna inteligencja cieszy się coraz większą popularnością w e-commerce. Wątpię, żeby miało się to prędko zmienić, ponieważ rynek pracy coraz częściej poszukuje specjalistów najnowszych technologii, które korzystają właśnie z Al. A nie oszukujmy się, eBay jest jedną z największych platform e-commerce na świecie, która działa nieprzerwanie od 1995 roku. Roboty jest po sufit, więc i stanowisk było sporo. A to i tak jeden z gigantów. 

Co ciekawe, o tej sprawie pisaliśmy już na początku tego roku. Jeśli chcecie wykorzystać nowoczesne możliwości w e-commerce, koniecznie sprawdźcie ten link. Nawet Tiktok jest zainteresowany obszarem internetowej sprzedaży, która tak pięknie rozkwita na naszych oczach. Warto też rzucić okiem na narzędzie jednej z przeglądarek.