Jak często zdarza Ci się podczas oglądania filmu zobaczyć kręcące się kółeczko? Jak często chat z facebooka umiera a wraz z nim po domu rozlega sie klasyczne: No kur%@ znowu!?! O ile winowajcą nie jest dostawca usługi, bardzo często za tymi emocjami stoją nasze routery.
Google postanowiło zrewolucjonizować i ten rynek wypuszczając swoje nowe dzieło. Poznajcie OnHub, owoc miłości Google i firmy TP-Link.
Czytając dziś nagłówki o nowym dziecku Google pomyślałem, że chodzi o hmm jakiś nowy smartfon, albo tablet, niestety, lub stety NIE!
Nowy router od Google wyróżniać się będzie na rynku zawartością, uwaga – posiada 13 anten wbudowanych w cylindryczną obudowę! To ma sprawić, że sygnał Twojej sieci wypełni każdą lukę domu, czy mieszkania. Google zapowiada również prostotę z jaką będziemy korzystać z tego urządzenia, ma to być sprzęt niemalże plug and play, automatyczne aktualizacje, automatyczna konfiguracja, komunikacja poprzez dedykowaną aplikacje na urządzenia mobilne, brak migających lampek i moim zdaniem świetny design (dostępny w 2óch kolorach, niebieski i czarny)…
…czego chcieć więcej.. oo mam, chciałbym móc to kupić w Polsce. Wchodząc na stronę sklepu Google wpadamy w pułapkę pętli pomiędzy stronami USA i PL, ale może w końcu się to zmieni.
OnHub obsługuje standard WiFi 802.11ac przy częstotliwościach 2,4 GHz i 5 GHz, wyposażony został w moduł Bluetooth, który służyć ma do komunikacji z urządzeniami mobilnymi. Dedykowana aplikacja ma pozwalać na wygodne zarządzanie całą siecią domową. Ze światem OnHub komunikować się będzie za pośrednictwem modułów obsługujących DSL i łącza światłowodowe. Pełna specyfikacja urządzenia nie została na razie ujawniona, ale już teraz wiadomo, że pojawi się w sprzedaży 31 sierpnia (moje urodziny !!), tylko co z tego .. Damn you Google :(
Link do artykułu na Blogu Google
Strona OnHub – Google
Autor: Łukasz Szendzielarz