Przy przenosinach bloga na nową domenę miałem niezliczoną ilość problemów. Rozkładając je wszystkie na czynniki pierwsze, to jednym z głównych problemów z którym się borykałem był sam Facebook. Okazuje się, że mając ponad 200 fanów na fanpejdżu, nie można zmienić jego nazwy. Włodarze tego serwisu społecznościowego tłumaczą to ograniczenie faktem, że użytkownicy nie mogą być wprowadzani w błąd, kiedy będziemy zmieniać im nazwę profilów, które polubili wcześniej.
W sumie to ma to sens, w wypadku farm użytkowników. Kiedy założyciel jest nastawiony na sprzedaż fanpejdżu, to łatwo mieć nie będzie. Szkoda, że tylko przez to cierpią użytkownicy tacy jak ja: którzy zmienili domenę, czyli przeprowadzili formę re-brandu ale nazwy fanpejdżu już zaktualizować nie można. Jak dla mnie to totalna bzdura, traktowanie wszystkich jedną miarką, nie zagłębiając się w żaden konkretny przypadek szczegółowo.
Co w zasadzie w tej sytuacji można zrobić? Przeczesałem pół internetu, pełnego przedziwnych tutoriali, większość z nich to jakieś totalne bzdury, które wyłudzają nasze dane (więc ostrożnie!). Czy w zasadzie jest rozwiązanie tego problemu? Okazuje się, że tak.
Wszystko się rozbiega o opcję o nazwie Request Change, przycisk który z poziomu edycji jest dostępny… tylko dla Amerykanów. Zgłasza się prośbę zmiany profilu do administracji FB. Oczywiście wszystko zależy jak nasz wniosek zostanie rozpatrzony, ale opcja jest, a poniżej przedstawiam Wam sposób jak do niej dojść.
Krok 1: Proxy to podstawa
Czyli musimy dla FB stać się mieszkańcami Ameryki. Jak to zrobić? Potrzebne jest proxy z adresem prosto z USA. By specjalnie nie grzebać i nie kombinować w ustawieniach przeglądarki, ja polecam Wam wtyczkę do Chrome, która sprawdza się wyśmienicie, o nazwie Hola Better Internet. Następnie należy przejść do strony fejsbuka (wylogować się, jeśli jest się zalogowanym), a następnie wcisnąć ikonę wtyczki:
Pojawi się opcja wyboru kraju, jakim będziemy się przedstawiać. Wybieramy naturalnie opcję US. Następnie wtyczka połączy nas z proxy i wyświetli odpowiedni komunikat. Odświeżacie strony FB i się logujecie. W przypadku niepowodzenia przy połączeniu, wybierzcie nowy serwer. Po zalogowaniu ja dodatkowo zmieniłem język na angielski (US).
Krok 2: Zgłoszenie
Teraz przechodząc do edycji ustawień Waszego fanpage, przy polu Name pojawi się opcja o nazwie Request Change.
Po jej wybraniu pozostaje uzasadnienie zmiany. Fejsbuk oczywiście uświadomi nas o tym, po co te zmiany i w jakich okolicznościach są one możliwe do przeprowadzenia. Dodatkowo w przypadku re-brandu jest możliwość załączenia rachunków telefonicznych czy innych cudów, potwierdzających rebrand marki. W praktyce, mimo że pokazałem im FV zakupu domeny i nowy serwis (klon poprzedniego), to i tak mój wniosek odrzucili. Po wysłaniu wniosku pozostaje tylko czekać.
Krok 3: Decyzja
Co ciekawe ja na rozpatrzenie swojego wniosku czekałem raptem 2 dni. Poszło im całkiem szybko, podejrzewam że to dzięki załącznikowi, który dodałem potwierdzającym zmianę nazwy domeny. Niemniej w moim przypadku decyzja była odmowna, ale mam wrażenie że odpowiedź w zasadzie była z automatu. O ile pozwalają na zmiany profilów na zasadzie:
było: Doktor Krzysztof Kowalski
na: Krzysztof Kowalski
o tyle gdy nazwa lub jej część się nie powtarza, to wniosek pewno jest odrzucany. Ja oczywiście uzasadniłem swoją zmianę, wyjaśniłem że pod nową nazwą będzie się krył ten sam serwis, że dla użytkownika nic prócz nazwy nic więcej się nie zmieni. Nie zadziałało niestety, dlatego swojego fanpejdża muszę budować od nowa. Przy tej okazji zapraszam do polubienia: facebook.com/DailyWeb ;-)
Nie nastawiajcie się na sukces, bo skutek może być mizerny. Niemniej powyżej macie gotowy scenariusz, jako ścieżka alternatywne. Zawsze lepiej spróbować, a nuż się uda. Powodzenia.