Wczoraj szumne przenosiny a dzisiaj już pierwsze problemy. Co ciekawe nawet sam Fejsbuk nie stanowi większych problemów, gdyż przyrost powracających użytkowników do nowego profilu jest naprawdę niezły. Po niecałej dobie już prawie 100 osób, a gdyby tak zostało, to już za kilka dni powrót do 500 osób, zbieranych przez te kilka lat ;-)

Niemniej w przeciągu najbliższych dni uruchomię reklamę na FB skierowaną do Was, śledzących stary profil lubik.info, z informacją że od wczoraj jesteśmy pod nową nazwą profilu. Co ciekawe reklama taka nie jest koszmarnie droga, raptem 31zł za 7 dni emisji dla wszystkich fanów + ich znajomych. Może ostatecznie się okazać, że nie dość że większość wróci, to pociągną jeszcze swoich znajomych. Taką przynajmniej mam nadzieję, obserwacjami na pewno z Wami się podzielę.

Prawdziwy problem jednak mam z RSS. Ten wpis w zasadzie testuje, czy nowy post pojawi się w Waszych czytnikach. Proszę Was o zwrotną informację, gdyż mój Feedly sobie nie poradził. Wczorajszy wpis mimo zmiany ustawień w Feedburnerze i przekierowaniu RSS, niestety nie pojawił się w moim Feedly. Co gorsza skończyły mi się pomysły cóż może działać niepoprawnie, gdyż po zmianach newsfeed ma wszystkie bieżące wpisy, tylko same czytniki nie chcą ich zaciągnąć. W najgorszym wypadku, skończy się jak z FB, założeniem nowego konta, jednak wolałbym nie stracić ponad 200 subskrybentów śledzących RSS bloga, gdyż to realny i bardzo wartościowy ruch. Dajcie proszę znać, czy wpis pojawił się w Waszych czytnikach.