Smartfony, których używamy na co dzień, są coraz droższe. Jakiś czas temu natknąłem się na artykuł, gdzie autor udowadniał, że topowe konstrukcje drożeją z każdą kolejną generacją. Czy próg 5500 zł nie jest już absurdem?
Nie dla Apple, Samsunga, Huawei i kilku innych, oferujących sprzęt w tak zawrotnych kwotach. W tej cenie próbuje się nam dostarczyć sprzęt, który ma być manifestem technologicznych możliwości producenta. Do klubu tych firm z urządzeniami super premium, dołączyło chińskie Oppo.
Oppo Find X Lamborghini
Niedawno premierę miał model Find X, zapowiedziano też jego specjalną wersję, która trafiła właśnie do sprzedaży — Oppo Find X Lamborghini. Model ten nadal cechuje się topowymi parametrami jak Snapdragon 845, 8GB RAM, wyświetlacz 6,42 cala (który utulił niemal cały front urządzenia) oraz specjalny mechanizm wysuwanych aparatów 20+16 Mpix. Ma za to więcej pamięci dla użytkownika, w wersji Lamborgini aż 512 GB. Dysponuje też niesamowicie szybkim ładowaniem baterii – jego technologia Super VOOC ładuje baterię (3400 mAh) od 0 do 100% w niespełna 35 minut! Dodatkowo wersja Lamborghini, posiada obudowę wykonaną z włókna węglowego, umieszczono na niej też charakterystyczny emblemat włoskiej legendy motoryzacji (znaleźć go można też w innych miejscach, np. na ładowarce). W zestawie znalazł się także bezprzewodowy zestaw słuchawkowy, którego nie ma w regularnej wersji.
Sukces sprzedaży w cztery sekundy? Wątpię!
Oppo Find X w wersji Lamborghini to urządzenie kosztujące prawie 1500 dolarów (około 5700 zł). Prawdopodobnie ze względu na koszt, producent nie zdecydował się na dołączenie tego modelu do regularnej oferty. Sprzedaż została zaplanowana partiami, a pierwsza z nich właśnie dotarła do klientów. Chińska firma poinformowała też, że udało jej się wyprzedać pierwszy nakład tego modelu w zaledwie 4 sekundy! Wieszcząc przy tym wielki sukces.
Będę sceptyczny, Oppo nie chce podać jaka ilość urządzeń trafiła na rynek. Nie dowiemy się też na razie, kiedy ponownie udostępnią ten model. Nie jestem przekonany czy sprzedaż tego modelu okazała się sukcesem (jak twierdzi Oppo) czy to tylko nieczysta zagrywka, która ma nakręcić hype na ten model. Nie zmienia to jednak faktu, że chińscy producenci zaczynają sobie coraz śmielej pogrywać na rynku, organizując akcje, jakich nie powstydziłyby się znane marki pokroju Samsunga i Huawei.