Okazuje się, że jeżeli masz trochę zapału, sprzętu do lutowania i umiejętności, możesz bez większego problemu zwiększyć dwukrotnie pamięć VRAM w karcie RTX 3070 i to bez modyfikacji biosu czy sterowników. Czy NVIDIA nam czegoś nie powiedziała?
Modowanie kart graficznych do przeważnie zajęcie dla niewielu, ponieważ nie tylko wymagają one świadomości tego co się robi, ale i wykorzystanie efektu tych prac ograniczają się do benchmarków i pokazaniu możliwości. Wszystko za sprawą oprogramowania, które kontroluje pracą karty. W końcu musimy jakoś przymusić kod, aby zaakceptował parametry karty, które zwyczajnie nie były przewidziane. Tym razem jest jednak inaczej.
„Prosty” mod RTX 3070?
Dużo się ostatnio mówi o ilości pamięci VRAM w kartach Nvidia i tego czy 8GB to przypadkiem już nie za mało na produkt wchodzący na rynek w 2023 roku. Osobiście przychylam się ku tej teorii i zalecam przeważnie zakup z min. 12 GB pamięci na pokładzie. Youtuber Paulo Gomes zamiast wymiany swojej dotychczasowej karty na nową, zdecydował się zmodyfikować kości na posiadanym GeForce RTX3070.
Cała operacja jest dobrze zaprezentowana na video, ale w skrócie polegała ona na wylutowaniu wszystkich kości dotychczasowych GDDR6 i zastąpieniu każdej z nich dwukrotnie większymi i szybszymi GDDR6X. Aby karta zaakceptowała większą pojemność i inne kości, wystarczyło przylutować dodatkowo rezystor. Po tej operacji jakby nigdy nic w GPU-Z karta zgłosiła się z podwojoną pamięcią, co mnie osobiście mocno zdziwiło, że nie wymagane były żadne modyfikacje oprogramowania, a karta pracuje na oficjalnych sterownikach. Pojawiły się delikatne problemy z migotaniem w wymagających programach graficznych, ale rozwiązaniem jest przypisanie trybu wysokiej wydajności w ustawieniach dla tego programu.
Są dwie drogi, dlaczego to się powiodło. Albo sterowniki nie weryfikują pamięci, dopóki jej ilość mieści się w granicach przewidzianych dla danego układu (w tym wypadku GA104), albo był prototyp modelu RTX 3070 z pamięcią 16 GB i taka informacja, gdzieś pozostała w sterownikach Nvidia.
Czy dodatkowe 8 GB w ogóle działają?
Wbrew zdaniu, że 8 GB na razie w zupełności wystarczają, testy w grach tej zmodyfikowanej sztuki RTX 3070 udowadniają, że dodatkowa pamięć VRAM ma wpływ na obserwowaną ilość klatek na sekundę. Testy przeprowadzono na grze Resident Evil 4 w rozdzielczości 2560 × 1080. Przy takich ustawieniach zaobserwowano wzrost o 60 FPS, a sama gra zarezerwowała sobie aż 12 GB VRAM.
Całą sprawę należy traktować jako ciekawe doświadczenie, które potwierdza zwiększające się zapotrzebowanie na pamięć w grach i to, że jej większa ilość ma realny wpływ na rozgrywkę, oraz fakt, że dzisiejszym światem rządzą księgowi, a nie projektujący układy. W innym wypadku inżynierowie wykorzystaliby pełen potencjał laminatu i układu montując większą ilość pamięci VRAM.
Intel Arc pozwala grać w 60 FPS w Cyberpunk 2077 – to nie clickbait!