Jedną z największych bolączek Apple było to, że granie na ich produktach nigdy szału nie robiło. Zapowiada się na to, że nowe iMaki zmienią tę sytuację – przynajmniej z technicznego punktu widzenia.
Nowe iMaki mają być o 80% szybsze niż ich poprzednia generacja. Grafika ma działać na nich do trzech razy szybciej. Dzięki nowym bebechom może wreszcie będziemy mogli pograć w najnowsze hity. Do tej pory Apple mocno ustępowało na tym polu komputerom z Windowsem na pokładzie.
27-calowy iMac Pro zapowiada się na sprzęt, który z łatwością pociągnie najbardziej wymagające produkcje. Tak przynajmniej zachwalono go na WWDC 2017. Tylko kto kupi tak drogi komputer do grania?
Autor: Dariusz Filipek