Przy okazji poznańskich targów POLECO mieliśmy okazję porozmawiać z prezesem Sieci Badawczej Łukasiewicz, Piotrem Dardzińskim, który zdradził nam, co łączy instytuty naukowo-badawcze z ekologią.

Łukasiewicz to jedna z największych sieci badawczych w Europie. W ramach kompleksowej pomocy organizacja jest w stanie zapewnić badania i certyfikacje, finansowanie, dostęp do całej gamy produktów i technologii. Czy zatem warto korzystać z ich usług?

Rozmowa z Prezesem – Piotrem Dardzińskim

Lukasiewicz 3

Marcin Karbowiak: Sieć Badawcza Łukasiewicz – czym tak właściwie jest instytucja, w jakich badaniach się specjalizuje i do kogo są one skierowane?

Piotr Dardziński: Sieć Badawcza Łukasiewicz, działająca od 2019 roku, jak sama nazwa wskazuje, jest siecią 26 instytutów badawczych, które kiedyś funkcjonowały jako indywidualne jednostki, ale od 3 lat działają jako jedna duża grupa badawcza. Dlaczego te instytuty zostały połączone?

Zostały połączone po to, by skuteczniej odpowiadać na problemy technologiczne, które mają polscy przedsiębiorcy. Łukasiewicz to nauka, która jest zorientowana na wspólny biznes z biznesem. Przed powstaniem Łukasiewicza, jeśli przedsiębiorca miał problem technologiczny, musiał pójść do 38 instytutów, bo tyle ich było na początku, i 38 razy zadać pytanie „Czy ktoś może mi pomóc rozwiązać ten problem?”, nawet nie wiedząc, jak się nazywa dyscyplina nauki, która zajmuje się tą kwestią.

Lukasiewicz 4

Dzisiaj nie musi już tego robić. Niezależnie od tego, czy trafi do pojedynczego instytutu, czy do Centrum Łukasiewicz, w jednym okienku zadaje pytanie, a my w ciągu 15 dni wracamy do niego z propozycją rozwiązania. Proces ten nazywamy Wyzwaniami Łukasiewicza.

Następnie przedstawiamy firmie zespół projektowy, niezbędną do tego infrastrukturę, harmonogram działań i budżet. Robimy to bardzo skutecznie, bo od momentu wprowadzenia w życie Wyzwań Łukasiewicza, tj. od listopada 2019 roku, odpowiedzieliśmy już na około 1700 wyzwań, które rzuciło nam ponad 800 firm. Spośród nich 24% zakończyło się sukcesem rozumianym jako podpisanie umowy lub złożenie wniosku o dofinansowanie badań w takich agencjach jak NCBR lub Komisja Europejska.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

MK: Rozumiem, czyli partner może czuć się w pełni zaopiekowany w całym procesie od a do z.

PD: Taki jest nasz cel. Tym bardziej że główną motywacją działań Łukasiewicza jest podniesienie poziomu technologicznego polskich przedsiębiorstw. Jest to wpisane w naszą strategię, czyli działamy nie tyle na rzecz rozwoju samych instytutów, ale głównie na rzecz rozwoju naszych partnerów.

MK: Jeśli chodzi o obecność Łukasiewicza na targach Ochrony Środowiska POLECO w Poznaniu. Wydarzenie skupia się na zagadnieniach związanych z ekologią. Instytucja prężnie działa w tym obszarze. Jakie najciekawsze projekty udało się zrealizować?

PD: Jesteśmy bardzo mocno związani z obszarem ekologii, choćby dlatego, że naszą największą grupą badawczą jest Zrównoważona Gospodarka i Energia, ale z tą tematyką połączona też jest Transformacja Cyfrowa oraz Inteligentna i Czysta Mobilność, a także – w naturalny sposób – Zdrowie. Są to cztery główne grupy badawcze Łukasiewicza.

Największą jest, jak wspomniałem, Zrównoważona Gospodarka i Energia, czyli m.in. obszar związany z gospodarką obiegu zamkniętego. Mamy bardzo wiele projektów, w których prezentujemy możliwości zawracania tego, co kiedyś było odpadem, a teraz może być cennym materiałem lub półproduktem. Na targach w Poznaniu prezentujemy na przykład nawozy produkowane z odpadów z oczyszczalni ścieków, które są dużo efektywniejsze niż nawozy produkowane w sposób sztuczny.

Lukasiewicz 2

Pokazujemy też wiele ciekawych technologii z Centrum Drewna poznańskiego instytutu Łukasiewicz – PIT, gdzie modyfikujemy odpady z przemysłu drzewnego i proponujemy ponowne ich wykorzystanie w różnego rodzaju płytach, które mogą mieć charakter zarówno konstrukcyjny, jak też wykończeniowy. I płynnie przechodząc do budynków, mamy również technologie budowlane, które poprawiają ich energochłonność i energooszczędność. Nie chodzi tylko o same materiały budowlane, ale także o wykorzystanie energii. Na naszym stoisku prezentujemy na przykład bardzo ciekawy projekt, który bilansuje światło w mieszkaniach.

Idąc dalej, bardzo dużym obszarem, w którym jesteśmy aktywni, są różnego rodzaju sensory, które pozwalają identyfikować zanieczyszczenia, zarówno wody, powietrza, jak i gleby. Warto w tym kontekście wspomnieć o naszych kompetencjach w stosowaniu laserów kaskadowych do wykrywania zanieczyszczeń.

Ale mamy też gotowe urządzenia. Łukasiewicz – ITEE, nasz instytut z Radomia, posiada rozwiązania, pozwalające na utylizację wycieków oleju, smarów czy paliwa z maszyn przemysłowych. Jeśli z dużego sprzętu „coś się wyleje”, oni mają już gotowe urządzenia do utylizacji tego rodzaju chemikaliów, tak żeby nie zanieczyszczać gleby. Mamy więc produkty gotowe, mamy technologie, które możemy wdrażać u naszych partnerów, na przykład w budownictwie, a także mamy projekty badawczo-rozwojowe. Niektóre z nich, tak jak ten, o którym wspomniałem wcześniej, związany z nawozami pozyskiwanymi z odpadów z oczyszczalni ścieków, mają szansę rozwijać się w formie startupów inkubowanych w Łukasiewiczu.

MK: Rozumiem, zakres prezentacji oferty idealnie wpisuje się istotę targów. Wspomnieliśmy tutaj o obecnych czasach. Aktualne wydarzenia międzynarodowe powodują też spadek stabilności i bezpieczeństwa energetycznego, również w Polsce. Jakie działania powinny zostać podjęte, aby poprawić tę kwestię. A jak ewentualna rola Łukasiewicza byłaby w tym zakresie?

PD: To, co teraz powiem, może wydawać się trochę dziwne, ale trudne czasy, to są czasy, w których naukowcy Łukasiewicza dobrze sobie radzą. Jeszcze rok temu trudno było zachęcić naukowców do tego, żeby zastanowili się nad zawracaniem gorącej pary powstającej w procesach przemysłowych i wypuszczanej na zewnątrz. Uważali to za nieopłacalne. Dzisiaj, gdy koszty energii gwałtownie rosną, badacze zastanawiają się jak zamienić tę parę na inną energię. Przedsiębiorcy zaczęli dokładnie przyglądać się swoim procesom produkcyjnym i temu, gdzie tracona jest energia.

Ktoś powie, że to nie są jakieś megawaty w przypadku pojedynczych przedsięwzięć, ale jednak w dużej skali są to istotne oszczędności. Tutaj bardzo wyraźnie widzimy, że jest większa gotowość przedsiębiorców, żeby zacząć oszczędzać. Są też otwarci na to, żeby już nie tylko poprawiać technologie czy linie produkcyjne, których teraz używają, ale zacząć rozmowy o projektowaniu nowych, mniej energochłonnych linii wytwórczych.

Tak więc odpowiedzią na kryzys energetyczny jest roztropniejsze używanie energii, ale również pozyskiwanie jej z nowych źródeł. W ramach Łukasiewicza mamy m.in. projekty związane z energią wiatrową i tą pozyskiwaną z wodoru. Pracujemy równolegle nad pozyskiwaniem, magazynowaniem i efektywnym przesyłaniem energii.

Łukasiewicz

MK: Jest jeszcze coś, co chciałby Pan przekazać naszym czytelnikom?

PD: Chciałbym Państwa zachęcić do realizowania projektów badawczo-rozwojowych. One naprawdę wpływają na poprawę parametrów produkcyjnych, a w konsekwencji zyski firmy. Podobnie jak można wynająć księgową czy kancelarię prawną, tak samo można wynająć instytucję badawczą, taką jak Łukasiewicz. Dla realizacji Państwa projektu powołujemy konkretny zespół wykwalifikowanych naukowców z danej dziedziny, co jest bardzo korzystne cenowo z punktu widzenia przedsiębiorcy. Jeśli firma nie ma środków na taki projekt, pomagamy również w ich znalezieniu, czy to w NCBR, czy w konkursach europejskich z Horyzontu Europa. Jeśli projekt jest naprawdę ciekawy, a przedsiębiorca deklaruje późniejsze wylicencjonowanie lub zakup danej technologii, jesteśmy nawet w stanie zaryzykować swoimi własnymi środkami i np. wyprodukować prototyp czy demonstrator.

MK: Na sam koniec chciałbym wrócić do kwestii kontaktu z Łukasiewiczem. Rozumiem, że można skontaktować się bezpośrednio z jednostką, ale jeśli potencjalny klient chciałby możliwie krótką drogą do Was dotrzeć, co musi zrobić?

PD: Wystarczy wejść na naszą stronę www.lukasiewicz.gov.pl. Tam, korzystając z przycisku „Rzuć nam wyzwanie”, wypełniają Państwo prosty formularz. Resztą zajmuje się już Gospodarz Wyzwania, który poprowadzi dla Państwa cały proces.

Jesteśmy tą częścią nauki, która pracuje dla biznesu, realizując projekty R&D kluczowe z perspektywy rozwoju naszych klientów. RZUĆ NAM WYZWANIE!