Można odnieść wrażenie, że co kilka miesięcy następuje przewrót na podium najwydajniejszych procesorów. Prawda jest jednak zdecydowanie bardziej skomplikowana i w gruncie rzeczy mało istotna.

Każda osoba składająca swój nowy wymarzony zestaw PC staje przed najważniejszą decyzją wyboru platformy. AMD czy Intel, na tym się kończą możliwości, ale pomimo zaledwie dwóch producentów wybór jest niezwykle trudny. Utrudniają to również media, które co chwila informują nas o najwydajniejszej platformie ze strony niebieskich albo czerwonych. To ważna decyzja i powinna być podjęta z uwzględnieniem przyszłego scenariusza, w którym będziemy użytkować komputer.

CES 2023: Intel zaprezentował nową generację procesorów. Jest Szybko i wydajnie

AMD Ryzen 7950X3D

Jesteśmy zaledwie kilka dni od premiery procesora AMD o oznaczeniu 7950X3D. Ten flagowy układ jest stworzony z myślą o graczach i tytułach wykorzystujących pamięć 3D stosowaną w procesorach AMD i charakteryzuje się zegarem 4.2 GHz (5.7 GHz w boost) na wszystkich 16 rdzeniach pracujących w 32 wątkach. To, co wyjątkowe w tym procesorze to pamięć cache, które wynosi aż 144 MB. TDP tego układu to 120 W.  Układ ten wszedł na rynek wraz z mniej wydajnymi modelami 7900X3D oraz 7800X3D.

Pamięć cache w tak dużej ilości w porównaniu do klasycznych układów AMD oraz Intel pozwala na zmagazynowanie zdecydowanie więcej instrukcji. Gdy tylko dany tytuł wspiera taką architekturę, wyniki są zaskakujące. Niestety nie każda gra, a w sumie to jej niewielka ilość, jest w stanie wykorzystać pełen potencjał tego podzespołu.

Wyniki są zatem nie miarodajne, bowiem zależą od konkretnego tytułu. Jeżeli jednak dana gra wykorzystuje możliwości pamięci 3D można 7950X3D obwieścić królem wydajności.

Intel Xeon W9-3495X

Xeon jest oznaczeniem Intela procesorów dedykowanych pod rozwiązania przemysłowe/serwerowe. Są to procesory, które w swoich topowych modelach odpowiadają modelom AMD Threadripper. Intel W9-3495X posiada aż 58 rdzenie i 116 wątków i to właśnie ten model jako flagowy zdetronizował AMD z tytułu najwydajniejszego procesora na świecie. Podstawą do tego zamachu były wyniki Cinebench R23, który jest podstawowym testem porównującym wydajność obliczeniową procesora podczas renderowania obrazu. Oczywiście są to warunki dalekie od codziennego użytkowania, ale i z drugiej strony ten procesor nie został stworzony dla przeciętnego gracza.

Intel czy AMD

AMD Threadripper przeznaczony do stacji roboczych od dłuższego czasu zajmował pierwsze miejsce dzięki dużej liczbie rdzeni. Threadripper 5995X oferowały 64 rdzenie i 128 wątki. Mimo to, pomimo mniejszej liczby rdzeni i wątków, W9-3495X osiągnął wynik 132 484 punkty w teście wielordzeniowym Cinebench R23. To o ponad 10 000 punktów więcej niż poprzedni rekordzista świata, AMD Threadripper 5995WX, który uzyskał 121 215 punktów.

Intel czy AMD

Warto w tym miejscu wspomnieć, że zarówno wyniki Intela, jak i AMD zostały ustanowione przy użyciu chipów chłodzonych przez specjalne konfiguracje z ciekłym azotem oraz po potężnym przetaktowaniu o ok. 180%.

Jaki to ma sens?

To jest pytanie, które powinien sobie zadać pytanie każdy z nas. Oczywiście należy pogratulować Intelowi, że pomimo mniejszej liczby rdzeni osiągnął lepszy wynik niż AMD Threadripper. Takie same gratulacje należą się AMD za rozwój technologi pamięci 3D w swoich procesorach.

Prawda jest jednak taka, że Xeonów nie stosuje się w komputerach domowych, a AMD 7950X3D jest droższy od Intela 13900K, a swoją wyższość pokazuje tylko w tytułach, które są w stanie wykorzystać potencjał pamięci 3D. Przeciętny gracz i tak powinien wybrać Intel i5/i7 albo Ryzen 5/7, bo oferują one nadal zdecydowany zapas mocy przy graniu w 1440p albo więcej, a zaoszczędzone PLN można zainwestować w kartę graficzną, która ma główne przełożenie na ilość FPS w każdej grze.

Hogwarts Legacy potrzebuje 32 GB RAM. Wymagania sprzętowe gry zaskakują