F w nazwie nowego Samsunga Galaxy F, to skrót od słowa „foldable”, oznaczającego „składany”. Do końca nie wierzyłem, że Samsung pokaże takie cudo. Jestem trochę zawiedziony niektórymi elementami, ale grunt, że plotki się potwierdziły i taki telefon staje się faktem!
Samsung Developer Conference to, jak sama nazwa wskazuje, uczta dla deweloperów, którzy współpracują z Samsungiem. Dużo tu mówiono o innowacjach Samsunga, Internecie rzeczy, sztucznej inteligencji oraz wsparciu i narzędziach dla deweloperów. Dla mnie, jako konsumenta, najciekawsze okazały się nowe UI systemu, rozwój asystenta Bixby oraz ten magiczny składany smartfon, którego naprawdę wyczekiwaliśmy!
Nowe UI systemu
Samsung ciągle ulepsza swoje UI. One UI to odpowiedź na potrzeby klientów — Samsung słucha i reaguje na ich prośby. Zapowiedziano jeszcze lepszą interakcję smartfonu z użytkownikiem poprzez przewidywanie unikalnych dla niego zachowań i nawyków. Wyłowiłem też ciekawostkę — przez 2 lata zmniejszono (poprze reorganizację) liczbę opcji w ustawieniach z 36 do 17. To ma być przykładem tego, jak bardzo ważna dla Koreańczyków jest prostota, zwłaszcza gdy coraz większe wyświetlacze prezentują coraz więcej treści.
One UI będzie czerpał z materialnego wyglądu urządzeń z serii Galaxy, np. Infinity Display ma wpłynąć na zaokrąglenie ikon w systemie. Jednym z nowych elementów ma być też podzielenie wyświetlacza na dwie strefy — dolną strefę akcji oraz górną strefę treści. Chodzi głównie o to, aby treści znajdowały się u góry, a wybieralne funkcje pod kciukiem. Pewne elementy menu będą się pojawiać i zanikać w zależności od potrzeb, co ma pomóc w uproszczeniu obsługi i poprawieniu skupienie użytkownika.
Rozwój Bixby w dużym skrócie
Samsung Bixby to już nie tylko wirtualny asystent. Głównym jego celem ma być połączenie wszystkich rodzajów urządzeń. W cyfrowego asystenta i systemy wykorzystujące sztuczną inteligencję mają być wyposażone nawet urządzenia domowe jak pralki czy lodówki (chociaż o tym wiedzieliśmy już wcześniej). Cel Bixby ma stanowić pełne zrozumienie potrzeb użytkownika — Ty mówisz, czego oczekujesz, Bixby zajmuje się resztą. Samsung zwolni użytkownika ze znajomości poleceń, asystent ma rozumieć natywną mowę i polecenia. Bixby ma być też transparentny i działać niezauważalnie w tle, oferując jeszcze więcej niż dotychczas.
Na słowach się nie kończy, Samsung ma w planach wybudowanie 7 nowych placówek badawczych. Centra AI będą usytuowane w dużych miastach jak Cambridge lub Montreal. Do roku 2020 planowane jest pozyskanie ponad 1000 specjalistów z zakresu sztucznej inteligencji. Całość przedsięwzięcia ma kosztować 22 miliardów dolarów! Zapowiedziano też obsługę 5 nowych języków, niestety nie ma tu naszego.
Składana wizja przyszłości
Prelegenci jasno przedstawili przyszłość urządzeń Samsunga. Podkreślając to, jak wiele Samsung osiągnął w dziedzinie produkcji wyświetlaczy i ekranów, stwierdzono, że już pora przesunąć następną granicę. Samsung stworzył ekrany AMOLED bliskie ideału, potem zaczął je wyginać i eksperymentować z brakiem ramek. Następnym krokiem będą wyświetlacze całkowicie pozbawione ramek oraz takie, które będzie można dowolnie rolować i wyginać, a nawet rozciągać. Jedno takie urządzenie właśnie nam pokazano!
Niestety wbrew wcześniejszym plotkom nie będzie to gotowy do produkcji Galaxy F. To, co zobaczyliśmy to wizja nowego typu urządzeń. Mowa o telefonie, który po rozłożeniu stanie się tabletem. Zaprezentowano też, jak ma to działać w praktyce. System i aplikacje mają przełączać się i dostosowywać wygląd w zależności od tego, czy używany będzie główny, czy frontowy wyświetlacz.
Nie pokazano nam zbyt wiele, ale moja ciekawość i tak została rozpalona. Chociaż to tylko prototyp, spodziewam się, że Samsung szybko pokaże produkt, który sprosta oczekiwaniom rynku. Zwłaszcza że firma jest już prawie gotowa do masowej produkcji składanych wyświetlaczy!