Facebook za wszelką cenę chce przyciągnąć młodszych użytkowników. Właśnie rozpoczęły się testy nowej platformy o roboczej nazwie – tak, dobrze widzicie – LOL. Ma ona służyć głównie publikacji treści rozrywkowych – tzw. lol contentu: memów, zabawnych animacji, gifów i pranków.
Informacje o możliwych testach nowej platformy w sieci pojawiły się już jakiś czas temu. Dopiero teraz, na łamach TechCrunch, zostały one oficjalnie potwierdzone przez jednego z przedstawicieli Facebooka. Testy nowej lol-contentowej platformy od Facebooka mają być prowadzone na nielicznej grupie około stu młodych użytkowników wybranych spośród uczniów amerykańskich szkół.
Co ma znaleźć się na platformie LOL?
Na platformie LOL znajdzie się wszystko, co ma rozbawić nas do łez – śmieszne filmy, zdjęcia, animacje, gify. Zawartość ma być selekcjonowana z materiałów do tej pory dostępnych na Facebooku i zostanie podzielona na kilka kategorii: dla Ciebie, memy, zwierzęta, losowe itp. To, jak prezentuje się platforma widać na poniższych zrzutach ekranu:
Kiedy LOL będzie dostępna publicznie?
Jak już wspomniałem, testy platformy jak na razie trwają jedynie w Stanach Zjednoczonych. Serwis nie podaje, kiedy się one zakończą i kiedy (i czy w ogóle) platforma zostanie udostępniona szerszemu gronu odbiorców. Tajemnicą pozostaje także sposób w jaki LOL będzie funkcjonować – czy jako osobna aplikacja, czy też jako integralna część facebookowej aplikacji. Jedno jest pewne – dzięki testowanemu rozwiązaniu, Facebook chce przyciągnąć do siebie młodszych odbiorców, którzy – jak donoszą najnowsze statystki – chętniej wybierają inne społecznościowe aplikacje. Facebook wydaje się dla nich „zbyt dorosły” – są tam ich rodzice, nauczyciele, a więc jednocześnie – w oczach młodych – naruszona jest ich prywatność. Czy Facebook LOL coś zmieni w tym zakresie? Czas pokaże.