Dzisiejszej nocy będzie okazja do obserwacji satelitów Starlink przelatujących na ziemskiej orbicie. Noc to może za duże słowo, bo będzie to raczej wtorkowy poranek. Dość wczesny, ale jednak.
Ostatnia misja Starlink-12 została wysłana na początku września. Zabrała na orbitę kolejną partię 60 satelitów. W tym tygodnia wystrzelona zostanie następna. Konstelacja stale się powiększa.
PRZELOTY STARLINK W NOCY Z poniedziałku na wtorek 14.09/15.09.2020:
- 04:54 – 16 satelitów, widoczne “centralnie nad nami” (będą lecieć od zachodu)
- 05:14 – 36 satelitów, widoczne “centralnie nad nami” (będą lecieć od zachodu)
Zajrzyj jeszcze wieczorem do tego tekstu, bo może pojawić się aktualizacja godzin!
STARLINKI OD SPACEX – ALE O CO CHODZI? CO TO JEST?
Satelity mają stworzyć olbrzymią sieć, która zapewni dostęp do Internetu w najdalszych zakątkach naszej planety. Plany SpaceX są bardzo ambitne, chcą wysłać wszystkie satelity Starlink w przeciągu 12-14 miesięcy. Według założeń firmy zapewni to dostęp do sieci o przepustowości 1 Gbps nawet na obszarach wiejskich. Pierwsza seria została wystrzelona pod koniec maja ubiegłego roku, a do dzisiaj wysłano 9 zestawów.
TESTY STARLINKÓW W TYM ROKU
SpaceX chce zapewnić dostęp do internetu na całym świecie. W tym roku planowane są pierwsze poważne testy szerokopasmowego Internetu ze Starlinków w Stanach Zjednoczonych, a także w Kanadzie.
Internet ze Starlinków od SpaceX jest już dostępny, a co najlepsze – działa. Pierwsze testy się odbyły i to z powodzeniem. Dowodem na działanie jest tweet, który wysłał Elon Musk, korzystając właśnie z internetu ze Starlink. W sierpniu odbyły się kolejne próby i prędkości powalają – w najdalszych zakątkach, gdzie wcześniej nie było żadnego zasięgu, teraz dostępny jest internet o prędkości zbliżonej do LTE.
SPACEX ZWIĘKSZA ZASIĘGI
SpaceX kilka miesięcy temu złożył niezbędne dokumenty z wnioskiem o zgodę na wystrzelenie nawet 30 000 satelitów. Pierwotnie miało to być 12 000, na które zgoda już jest. Łączna liczba budzi zatem podziw, bo będzie to 42 000 satelitów w przestrzeni kosmicznej. Taka konstelacja ma zapewnić dostęp do szerokopasmowego internetu nawet w najbardziej oddalonych zakątkach świata.