Pierwsi producenci płyt głównych wprowadzili na rynek nowe wersje BIOS ze zmodyfikowanym mikrokodem pod procesory Intel z 13. i 14. generacji z którymi, jak zapewne wiecie, jest sporo problemów. Pierwszymi są MSI i ASUS.

Na ten moment moja płyta (ASROCK Z790) nie otrzymała stosownej aktualizacji, zatem wpis ten opieram na zewnętrzych testach przeprowadzonych przez znane i cenione portale.

Nie trzymając was dłużej w niepewności, mogę powiedzieć, że aktualizacja BIOSu jest bardzo wskazana, bo działanie poprawionego mikrokodu będzie dla was niezauważalna. Procesor z kolei podziękuje prawdopodobnie bezproblemowym działaniem.

Pierwsze próby były przeciętne

Intel już wydał stosowną aktualizację kilka miesięcy temu, ale nie dość, że nie dowiodła ona, że zabezpiecza nasz procesor w 100%, to powodowała zauważalny spadek mocy. Jako że procesory Intel z końcówką K są raczej dedykowane dla graczy, spadek 9% wydajności w grach był raczej nie do zaakceptowania. Nie dziwi zatem, że cały świat z ostrożnością podchodzi do nowej aktualizacji.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Lekarstwo na całą chorobę?

JayzTwoCents przetestował procesor i9 14900K z płytą MSI w wielu benchmarkach i wyniki sprzed i po aktualizacji są do siebie bardzo porównywalne. Dla przykładu można posłużyć się popularną aktualizacją testującą procesory jak Cinebench. Wyniki poniżej prezentują różnice na poziomie błędu testowego 0,6%.

  • Cinebench23 wynik wielowątkowy: 38 077 vs 38 006 pkt
  • Cinebench23 wynik pojedynczego wątka: 2336 vs 2345 pkt
  • Cinebench24 wynik wielowątkowy: 2136 vs 2124 pkt

Jak widać, w zależności od testu przewagę ma system przed albo po aktualizacji. Wyniki w Geekbench, TimeSpy itp. wykazały również nieznaczne odchylenia od średnich wyników przed aktualizacjami.

A co z grami? No tutaj sprawa jest trochę mniej kolorowo, bo różnice są zauważalne, ale tylko z matematycznego punktu widzenia. Również nie każda gra była w stanie wykazać różnice w konfiguracji przed i po aktualizacją. Shadow of the Tomb Raider działał dokładnie tak samo w obu scenariuszach, ale taki Cyberpunk 2077 wykazały spadek liczby klatek na sekundę — z 236 kl/s do maksymalnie 229 kl/s i średnio ze 190 kl/s do 186 kl/s. Mowa zatem o ok. 2% spadku w wydajności, co raczej nie będzie wygórowaną ceną za spokój ducha i prawdopodobnie bezproblemową pracą przez następne lata.

Screenshot 2024 08 12 194650

Wszystkie testy, które znalazłem, potwierdzały powyższe wyniki, wskazując na 2-3% różnice. Wygląda to zatem bardzo obiecująco i samemu mam zamiar zainstalować aktualizację, jak tylko wyjdzie.

Nie uleczy już martwego CPU

Niestety, jeżeli twój procesor już wykazuje słabą stabilność działania i potrafi wyrzuć BOD, nie łódź się, aktualizacja nic nie pomoże. Musisz spakować procesor, wysłać do sklepu, gdzie zakupiłeś sprzęt i skorzystać z wydłużonej gwarancji. Nic niestety nie poprawi uszkodzonego już układu.

Intel, jak ja mam dość twoich procesorów, czyli trafiłem na felernego 14700K

Cała sytuacja wygląda zatem bardzo dobrze i być może będzie to początkiem końca problemów giganta w branży. Choć oczywiście to nie jedyne problemy wewnątrz firmy, ale na pewno najbardziej medialna.