Klawiatura Cooler Master CK351 – trudno będzie jej skraść moje serce

Nigdy nie byłem wielkim fanem klawiatur mechanicznych. Cooler Master CK351 RGB z czerwonymi przełącznikami może jednak spróbować zmienić moje podejście przez najbliższe tygodnie.

Firma Cooler Master została założona z misją dostarczania najlepszych w branży rozwiązań termicznych. Trzy dekady później stała się światowym liderem w dziedzinie rozwiązań chłodzących. Nie ogranicza się do produkcji tylko tych elementów, ponieważ dostarcza także wiele innych akcesoriów komputerowych (np. klawiatury).

Testowana przeze mnie klawiatura posiada czerwone – liniowe przełączniki. Dla osób, którzy są gamingowymi ignorantami jak ja, spieszę z wytłumaczeniem. Są to trzy główne typy przełączników w klawiaturach mechanicznych. Typowo gamingowe przełączniki „czerwone” – linear, czyli przełączniki liniowe, zapewniają w pełni gładki ruch i niezbyt głośną pracę, przełączniki „brązowe” – tactile, czyli dość uniwersalne przełączniki dotykowe, oraz niebieskie – click-tactile, a więc przełączniki dźwiękowo-dotykowe (najlepsze do pisania). Poza tymi trzema typami znajdziemy także kilka innych – czarne, szare, zielone czy nawet low profile.

Cooler Master CK351 RGB – unboxing

Klawiaturę Cooler Master CK351 RGB spakowano w czarno-fioletowy karton z okienkiem. Przywodzi on na myśl czekoladę z orzechami. Przez okienko możemy poklikać strzałki i na sucho przetestować czerwone przełączniki. Ładny, matowy karton uzupełniono gdzieniegdzie lakierem wybiórczym, który podkreśla kluczowe elementy. W kartonie znajdziemy też piankową podpórkę wykończoną materiałem oraz kilka papierów.

Cooler Master CK351 RGB – wygląd i jakość wykonania

Klawiatura Cooler Master CK351 wyróżnia się designem. Górę obudowy wykonano ze stylowego, szczotkowanego aluminium. Towarzyszą jej czarne keycapsy, na których znajdziemy dość konwencjonalny (jak na sprzęt gamingowy) krój pisma. Całość prezentuje się naprawdę dobrze. Typ budowy klawiatury określa się czasem jako „floating”. Oznacza to, że wszystkie klawisze są uniesione ponad górną powierzchnię ramy/obudowy klawiatury i nie są osadzone głęboko w jej korpusie. Taka zabudowa jest ponoć łatwiejsza w czyszczeniu.

CK351 jest całkiem dobrze wykonanym sprzętem. Klawiatura jest solidna i waży tyle, że nie powinna przesuwać się po blacie biurka. Nawet podczas dynamicznej i emocjonującej rozgrywki. Spasowanie poszczególnych elementów też stoi na wysokim poziomie. Obudowa jest dość sztywna, więc nie ugina się, nawet gdy ustawiona jest na rozłożonych nóżkach. Szkoda, że kabel jest gumowany – zdecydowanie wole materiałowe oploty, ale nie można tego uznać za wadę klawiatury.

Cooler Master CK351 RGB – pierwsze wrażenia

Cooler Master CK351 RGB jest solidną i całkiem dobrze wyglądającą klawiaturą – przynajmniej na standardy sprzętów gamingowych. Zdecydowanie częściej komputer służy mi do pisania niż do gier, więc trudno będzie CK351 skraść moje serce, ale nie mam zamiaru skreślać urządzenia już na starcie. Przede mną kilka dni testów, po których zaproszę Was na pełną recenzję sprzętu. Jeżeli macie jakieś pytania, zapraszam do zadawania ich w komentarzach.