Przyszedł jak zwykle oczekiwany weekend. Brak konkretnych planów, ot odpoczynek. Naszła mnie dziwna myśl- pograłbym w coś, ale nie może być to zwykła gra.

Byłem niegdyś (właściwie to jestem cały czas) fanem gier MMORPG. Rywalizacja, emocje i wszystko z współczynnikiem ludzkim, ale … No właśnie, gry tego typu są absolutnymi pożeraczami czasu, którego ja zbyt wiele bym marnować nie chciał. Przy World of Warcraft, w którego grałem – można siedzieć do śmierci, bo zawsze jest co tam robić. Jedyne co ostatnio mi się bardzo spodobało to League of Legends, pomijając kulturę użytkowników – to forma rozgrywki jest świetna – bo dzieli się na rundy. Nie trzeba żmudnie budować postaci, tylko ot wchodzisz, grasz i wychodzisz. Czegoś podobnego szukam, tematyka obojętna właściwie.

Musi to być coś niezobowiązującego, interesującego i przede wszystkim online. Pełne rywalizacji i emocji, ale to nie wszystko – musi być dostępne za darmo, przynajmniej przez okres testów. Macie jakieś pomysły?