Apple dba o rozwój młodzieży pod kątem programowania, ich inicjatywa Apple Catalyst jest tego najlepszym przykładem. Cztery lata temu Apple wprowadziło na iPada aplikację Apple Swift Playgrounds. Teraz firma postanowiła wreszcie udostępnić ją również na komputery Mac.
Aplikacja w sprytny sposób za pomocą gry wideo pomaga dzieciakom uczyć programowania. Oczywiście nacisk kładziony jest na język Swift firmy Apple, ale nauka pozwoli na tworzenie własnych aplikacji.
Do tej pory apka dostępna była tylko na iPady, przez co nie wszyscy mieli do niej pełen dostęp, a i tworzenie własnych aplikacji było trudniejsze. Ułatwieniem ma być właśnie pojawienie się narzędzia na komputerach opartych o system macOS. Różnica jest taka, że na komputerach dostępne jest oprogramowanie Xcode, które na tabletach od Apple próżno szukać.
W nowej wersji bez problemu przerzucimy stworzone na iPadzie oprogramowanie na Maca, a dodatkowo udostępniono kilka funkcji, które są dostępne tylko dla macOS. Wykorzystując myszkę lub gładzik, bez problemu przeciągniemy i upuścimy część kodu do lekcji w aplikacji. 9to5Mac donosi, że aplikacja wykorzystuje także Touch Bar, jednak nie podają więcej szczegółów w tej kwestii. Samo Apple tak tłumaczy zmiany:
„Swift Playgrounds nie wymaga znajomości oprogramowania, więc jest idealny dla uczniów dopiero rozpoczynających naukę, od dwunastu do stu dwunastu lat. Przez cały czas nauki Swifta, potężnego języka programowania stworzonego przez Apple i używanego przez profesjonalistów do tworzenia wielu najpopularniejszych dziś aplikacji. Kod, który napiszecie, działa płynnie podczas przechodzenia między komputerami Mac a iPadem”.
Przyznam, że dość ciekawe rozwiązanie i sam biorę się za naukę. Postaram się przygotować krótką recenzję Swift Playgrounds.