To nie pierwszy raz, kiedy Apple zdecydował się na tak poważny krok. Wiele lat temu ich sprzęt komputerowy działał na platformie PowerPC, którą współtworzyli razem z IBM oraz Motorolą.
Tak, Motorola robiła kiedyś procesory :) Wyszło im to na dobre, ale dlaczego zamienili wtedy PowerPC na Intela? PowerPC było zbyt energożerne. A był to czas szybkiej ekspansji laptopów. Wyszło im to niewątpliwie na dobre. Nie obyło się bez bólu. Kilka lat pośrednich podczas których działała Rozeta, emulator pozwalający odpalać aplikacje napisane na inną platformę.
Po tych kilku latach twardy koniec i brak wsparcia dla nieprzepisanych aplikacji. Coś to przypomina? Tak, dokładnie to samo dzieje się teraz. Apple wprowadza swój własny chip. Domyślam się, że to właśnie dlatego, że intel blokował ich w wypełnianiu swojej wizji. A jako to wizja przed nami?
O wiele lepsze osiągi, co potwierdzają już recenzenci, między innymi Przemek z naszej redakcji, który uzbroił się MacMini na M1. Lepszy czas pracy na baterii, wszystko szybsze, lepsze ale… czeka nas znowu okres przejściowy pomiędzy Intelem oraz chipami własnej produkcji.
Znów działa Rozeta, wygląda na to, że dość sprawnie i znów po jakimś czasie będzie brak kompatybilności. Teraz jednak jest nieco inaczej. Nowa platforma to w końcu ARM, czyli chipy które od lat działają na urządzeniach mobilnych. Spójność platform pomiędzy tak różnymi punktami styku na pewno będzie interesujący na przestrzeni kilku nadchodzących lat.
[powerpress]
https://open.spotify.com/show/0L3V2ByO0taySOTZ9AyjDt