iFixit to serwis, który stał się wyznacznikiem w branży. To z niego dowiadujemy się jak coś naprawić, oraz czy ogóle się da. W przypadku najpopularniejszych urządzeń serwis przyznaje punkty w zależności od trudności naprawy i rozłożenia sprzętu. Właśnie dowiedzieliśmy się, że Apple poczynił ogromny krok w kierunku łatwych i przyjaznych użytkownikowi napraw.
Jak co roku, Kyle Wiens jeden z założycieli serwisu iFixit, bierze się do roboty i wręcz ceremonialnie podejmuje się operacji otwarcia nowych smartfonów od Apple. Od lat sprzęt Apple bardzo ewoluował, nadal jednak nie potrafił zyskać przychylności iFixit. W tym roku wreszcie się to udało — Apple iPhone 16 zdobył solidne 7 na 10 punktów. Pomógł w tym kosmiczny klej podatny na ładunek elektryczny.
Apple iPhone 16 w ocenie iFixit to solidna siódemka!
Apple podczas ostatniej konferencji powiedziało, że wnętrze iPhone’a 16 jest całkowicie przeprojektowane. Okazuje się, że to szczera prawda. Kyle Wiens zauważa ogromne zmiany, które widoczne są już gołym okiem.
Co prawda pewne zmiany są konsekwencją zmian wprowadzanych powoli już od 14. serii iPhone’a, to trzeba tu jednak zaznaczyć, że Apple do perfekcji konstrukcję „wejdź z przodem lub z tyłu”. Jakkolwiek głupio to brzmi, chodzi o to, że dawniej by podjąć się pewnych napraw, trzeba było zdejmować przedni panel z delikatnym wyświetlaczem, co było dość ryzykowne. Teraz dostęp umożliwiony jest również przez pewny panel, co znacznie uprasza naprawę.
iFixit kończy współpracę z Samsungiem. Nie naprawicie już łatwo koreańskich smartfonów?
Po drugie, Apple zastosowało w nowych modelach solidniejszy koszyk baterii, który jest teraz zrobiony ze stalowej obudowy. Do znacznie ułatwia wymianę baterii i uniemożliwia jej przypadkowe zniszczenie. Wcześniej bateria miała miękką powłokę, którą skutecznie dało się przebić, co mogło spowodować zapalenie się baterii.
W końcu pojawia się temat kosmicznego kleju, który traci swoje właściwości gdy poddaje się go napięciem 9V przez 60 sekund. Trzeba to podkreślić — klej potraktowany prądem, przestaje się kleić! To nowy rodzaj łączenia, które zastępuje dwustronne taśmy ciągutki, przez które trzeba było pieczołowicie czyścić urządzenie.
To rozwiązanie doskonale pokazał producent kleju, marka Tesa w materiałach promocyjnych. Trzeba przyznać, że potraktowanie prądem kleju znacznie ułatwia wymianę. Jeśli ciekawi to Was bardziej, to gorąco polecam wpis na blogu iFixit.