Chociaż ciężki jest czas, wiele firm stara się funkcjonować w miarę normalnie. Niektóre decydują się nawet na prezentację przygotowywanych tygodniami, czy nawet miesiącami nowych wizerunków.

Do takich firm należy Airly – krakowski start-up zajmujący się produkcją innowacyjnych narzędzi służących do pomiaru jakości powietrza i dostarczaniem rzetelnych i aktualnych danych dotyczących zanieczyszczeń. Firma posiada ponad 3 000 urządzeń pomiarowych na całym świecie, a jej aplikację pobrało łącznie ponad pół miliona ludzi. Rok 2020 miał być dla Airly rokiem rozwoju i dużych projektów. Jak na te plany wpłynie epidemia koronawirusa? Tego na razie nie wiemy. Wiemy, że firma mimo przeciwności zdecydowała się zaprezentować nowy wizerunek.

Do tej pory Airly reprezentował znak, który dość dosłownie opisywał profil działalności firmy. Było to niebieskie koło, w które wpisane zostały litery „ai”. Literę „i” wieńczyły fale, a w górze koła widzieliśmy smugi, przywodzące na myśl powiewy wiatru. Obok widniały dopisane litery „rly”. Logo było dość infantylne. O ile nadawało się do reprezentowania pomysłu grupy studentów, to słabo przystawało do firmy z ponad 600 klientami na całym świecie.

stare i nowe log airly

Nowe logo jest zdecydowanie bardziej nowoczesne. Widzimy w nim nazwę firmy, pisaną lekkim krojem bezszeryfowym i sygnet, przywodzący na myśl wiatrak. Nie wiem, czy to właśnie wielkie łopatki mające rozgonić ciemne, skłębione zasłony smogu były inspiracją dla tego znaku, jednak mamy tu coś z Don Kichota. Wszak mowa tu o projekcie nieco utopijnym, mającym za zadanie zmieniać świat.

airly web

Wraz z nowym logo zadebiutowała nowa identyfikacja wizualna. Postawiono na jasne barwy, delikatne fonty i duże zdjęcia. Rebranding jest dziełem londyńskiej agencji EACH.

– Pracując z Airly, uświadomiliśmy sobie, niewygodną prawdę, jak złe jest powietrze na całym świecie i jak negatywne zmiany przynosi to w efekcie. Chcemy, by nowa identyfikacja dotarła do jak największego grona ludzi i pomogła w realizacji wspólnego celu, jakim jest walka o czyste powietrze – mówi Louise Coates z agencji EACH London.

Nowy wizerunek to nie tylko logo i identyfikacja wizualna. To też nowa angielskojęzyczna strona www, która jest efektem działań Anglików z EACH i polskiej agencji PA Digital.

– Wierzymy, że Airly będzie miało olbrzymi wpływ na skuteczną walkę z zanieczyszczeniem powietrza poprzez angażowanie lokalnych społeczności do działania. Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że jako agencja możemy być częścią tej wielkiej, globalnej misji – dodaje Rafał Tromczyński z PA Digital.

Nowa identyfikacja Airly wygląda lekko i nowocześnie. Nie jestem przekonany do końca do nowego znaku, jednak jest on zdecydowanie lepszy od poprzedniego. Mam nadzieję, że kryzys związany z koronawirusem nie pogrzebie ambitnych planów krakowskiej firmy, bo na czystszym powietrzu powinno zależeć każdemu z nas.