Absolut zapowiedział największą zmianę wizerunku od wprowadzenia marki na rynek USA w 1979 roku.
Absolut postanowił odmienić swój najważniejszy element wizerunku – wprowadza na rynek nową butelkę. Początkowo nowa butelka pojawić się ma na rynku amerykańskim, jednak w miarę wyprzedawania się obecnych w sklepach wyrobów, trafiać będzie także do innych krajów.
Butelka Absolut nie straciła najbardziej rozpoznawalnego aspektu – kształtu. Szwedzka wódka wciąż sprzedawana będzie w opakowaniach nawiązujących wyglądem do XVIII-wiecznej butelki aptekarskiej. Postanowiono ją jednak trochę odświeżyć.
Z poprzedniej butelki usunięto manifest zajmujący sporą część butelki. Dzięki temu całość jest czystsza. Po raz pierwszy na butelce znalazło się za to miejsce dla historycznego pierwszego budynku gorzelni. Towarzyszy mu hasło „One source. One community. One small village in the south of Sweden” podkreślające fakt, że każda butelka powstaje w niewielkiej miejscowości w Szwecji.
Na medalionie zdobiącym górną część butelki podpisano Larsa Olssona Smitha, nazywanego „Królem Wódek”, składając tym samym hołd jego wkładowi w rozwój destylacji.
Po raz pierwszy w historii Absolut ma także papierową etykietę, a właściwie jeden element. Znajduje się na nim woltaż, pochodzenie i kilka innych informacji. Moim zdaniem etykietka ta średnio pasuje do całości butelki.
Nie jestem przekonany co do małej papierowej etykiety, jednak nowa butelka prezentuje się bardzo ładnie. Czekam, aż pojawi się w Polsce i z pewnością sprawdzę, czy nowy wygląd wpłynął na smak tego trunku. A Wam jak podoba się odświeżony Absolut?