realme X3 SuperZoom: Twój cel na Black Friday

Od kilku dni mam przyjemność testować smartfona realme X3 SuperZoom. To bardzo ciekawy model, ze średniej półki cenowej, z parametrami pozwalającymi mu aspirować do półki wyżej.

Przybliżę Wam w krótkiej recenzji ten model, bo już wkrótce będziecie mogli go nabyć w bardzo atrakcyjnej promocji w Black Friday. A jest o czym pisać. X3 SuperZoom posiada bowiem bardzo mocny procesor, odświeżanie 120 HZ i aż 6 obiektywów.

Opakowanie i zawartość

Smartfon realme X3 SuperZoom zapakowano w solidny i bardzo ładny lakierowany żółty kartonik z  logo firmy i oznaczeniem modelu. W środku poza samym telefonem znajdziemy ładowarkę i kabel oraz, do czego zdążyli przyzwyczaić nas już chińscy producenci, silikonowe etui. Dodanie tego ostatniego to miły gest, który sprawia, że możemy od razu po wyjęciu smartfona z pudełka rozpocząć korzystanie z niego, bez obaw o jakieś uszkodzenie, zwłaszcza że na froncie przyklejono już fabrycznie folię. Jak przyzwyczaiły nas już nowe smartfony, w opakowaniu nie znajdziemy żadnych słuchawek, a samego realme pozbawiono złącza jack.

OS i nakładka

Po niezbyt przyjemnych wspomnieniach z używania Samsunga Galaxy S3 na wiele lat porzuciłem system Android. Testowanie realme X3 to tak naprawdę mój wielki powrót do Androida po latach. System operacyjny, w tym przypadku Android 10, pracuje bardzo płynnie i tak naprawdę nie ma się do czego przyczepić, a nakładka producenta posiadająca między innymi tryb ciemny czy regulację barwną, pozwalającą na filtrowanie niebieskiego światła. Nakładka realme również bardzo dobrze wygląda.

Wygląd i wykonanie

Jeżeli chodzi o wygląd, to realme X3 SuperZoom jest bardzo ciekawą propozycją. Z przodu mamy taflę szkła, z bardzo cienkimi ramkami po bokach i lekko grubszymi na górze i dole. Dwa aparaty umieszczono na małej wyspie na ekranie, jednak nie przeszkadza ona w niczym i dość szybko się można do niej przyzwyczaić. Magia zaczyna się z tyłu.

Ja dostałem telefon w kolorze „arktyczny błękit” (jest jeszcze „lodowcowa biel”), który genialnie odbija światło, mieniąc się w różnych odcieniach zieleni i niebieskiego. Zdecydowanie jest to miła odmiana po nudnych jednokolorowych smartfonach. Trudno uchwycić to na zdjęciach, ale telefon prezentuje się naprawdę wyśmienicie. Cztery aparaty umieszczone są pod sobą, co wygląda moim zdaniem lepiej niż w formie wyspy. Za wygląd realme zgarnia mocną piątkę z plusem!

Nic do zarzucenia nie można mieć także w kwestii wykonania telefonu. Materiały użyte do złożenia smartfona realme są bardzo dobrej jakości, a wszystkie elementy spasowano znakomicie. Nie musicie się obawiać, że jak u innych producentów (pozdro Google!), znajdziecie tu szpary czy inne niedopracowania.

Bebechy i bateria

Testowanego smartfona wyposażono w procesor Qualcomm Snapdragon 855+, czyli następcę procesora, który napędzał zeszłoroczne flagowce, w tym Pixela 4. 855+ ma 15% szybciej renderować grafikę od zwykłej wersji 855 i wspierać 4K HDR. Telefon wyposażono w 12 GB RAM. To połączenie sprawdza się znakomicie, zarówno w grach, jak i podczas pracy. realme X3 SuperZoom posiada wbudowane 256 GB pamięci. Nie da się jej rozszerzyć, jednak wydaje się, że jest to wystarczająca ilość.

realme X3 SuperZoom wyposażono w baterię 4200 mAh. To naprawdę sporo (aż o 1200 mAh więcej od mojego iPhone Xr), wiec powinno wystarczyć Wam na cały dzień intensywnego używania smartfona. Dodatkowo telefon wyposażono w ładowarkę 30W z szybkim ładowaniem, która jest w stanie naładować ten telefon od zera do 100% w zaledwie 55 minut.

Ekran

W realme X3 SuperZoom znajdziecie ekran 6,56 cala IPS LCD odświeżany w 120 Hz. Odświeżanie naprawdę robi robotę, zwłaszcza w połączeniu z superszybkim procesorem. Ekran jest jasny, a kolory żywe i mnie osobiście nie brakuje tu ekranu OLED, choć trzeba pamiętać, że mówię to jako użytkownik iPhone’a, który również ma ekran LCD.

Obiektywy i zdjęcia

Smartfon swoją nazwę X3 SuperZoom zawdzięcza jednemu z aparatów. Ale po kolei, żebyśmy się nie pogubili, bo jest ich tutaj aż sześć. To dla mnie, użytkownika smartfona z dwoma aparatami, dość sporo. Tytułowy SuperZoom to peryskopowy obiektyw pozwalający na sześćdziesięciokrotny zoom. Poza nim znajdziemy także 64 MP główny aparat, 4 cm obiektyw makro i 119-stopniowy obiektyw szerokokątny. Z przodu natomiast mamy do wyboru 32 MP aparat do selfie, bądź 105-stopniowy obiektyw szerokokątny do vlogowania, bądź grupowych selfie.

Jak widzicie po powyższej galerii, zdjęcia z X3 SuperZoom wychodzą bardzo różne. Nie wiem, w jakim stopniu jest to kwestia kiepskiego fotografa (czyli mnie), czy pogody, a w jakim samych aparatów. 64 MP główny aparat robi bardzo przyjemne fotografie, zwłaszcza jak powyłączamy wszelkie „upiększacze” i wsparcie AI. 119-stopniowy obiektyw szerokokątny z pewnością przyda się do ujęć architektury czy pejzaży. Zalet obiektywu makro zupełnie nie potrafiłem wykorzystać, a 60x zoom to na razie bardziej bajer, niż użyteczna rzecz, choć zdjęcie tablic rejestracyjnych, samochodu, który Was przed momentem ochlapał, można z powodzeniem wykonać.

Cena i wielka wyprzedaż na black friday

realme X3 SuperZoom wyceniono na 2499 zł. Moim zdaniem to uczciwa cena, jak na te parametry, które smartfon oferuje. Już za moment startuje jednak promocja w sieci RTV Euro AGD, w ramach której smartfona będzie można kupić dużo taniej. Ilość sztuk dostępnych w promocji będzie ograniczona, więc warto się spieszyć.

realme X3 SuperZoom w promocji kupisz tutaj

realme X3 SuperZoom to bardzo ciekawy smartfon. Jeżeli szukasz telefonu z wydajnym procesorem i dużą ilością ramu, to jest to z pewnością propozycja warta rozważenia. W dodatku otrzymasz 120 Hz odświeżanie i aż 6 aparatów, z których ktoś bardziej ogarnięty niż ja, z pewnością zrobi odpowiedni użytek.