Dziesiąty zestaw satelitów Starlink ma ewidentnie pecha. Misja nie może wystartować już od początku czerwca, a dwukrotnie było bardzo blisko. Teraz SpaceX poinformował, że trzecie i miejmy nadzieję finałowe podejście, odbędzie się 29 lipca.

Ma to być dziesiąty zestaw satelitów internetowych od firmy SpaceX. Elon Musk chce zapewnić dostęp do szerokopasmowego internetu w każdym zakątku globu, a do tego potrzebne jest kilkanaście tysięcy obiektów orbitujących dookoła Ziemi. Dodatkowo daje nam to niesamowicie piękne widowisko na nocnym niebie.

W czerwcu SpaceX wypuściło 9 misję Starlink. 29 lipca natomiast misja numer 10. Wśród ostatnich satelitów żaden nie posiadał osłon słonecznych, które mają ograniczyć odbicie światła. Poinformowano jedynie, że w dziesiątej partii osłony się pojawią. Transmisja jak zawsze na kanale SpaceX na Youtube.

ZOBACZ START FALCONA 9 Z MISJĄ GPS III SV03

Tydzień temu, we wtorek 30 czerwca, z przylądka Canaveral na Florydzie wystartował Falcon 9. Na pokładzie rakiety znalazł się kolejny już wojskowy satelita GPS III SV03.

STARLINKI MNIEJ WIDOCZNE

Jak zapewnia Elon Musk, szef SpaceX, właśnie najbliższy zestaw satelitów ma być wyposażony w specjalne osłony. Mają one ograniczyć odbijanie światła od satelitów, dzięki czemu nie będą aż tak rozświetlały nieba (przez co będą mniej widoczne). Dziewiąty start Starlinków oznacza, że na orbicie  będzie znajdowało się już 533 satelitów. Docelowo ma to być nawet 30-40 tysięcy “sztuk”.

TESTY STARLINKÓW W TYM ROKU

W tym roku planowane są pierwsze poważne testy szerokopasmowego Internetu ze Starlinków w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

Satelity mają stworzyć sieć, która zapewni dostęp do Internetu w najdalszych zakątkach naszej planety. Plany SpaceX są bardzo ambitne, chcą wysłać wszystkie satelity Starlink w przeciągu 12-14 miesięcy. Według założeń firmy zapewni to dostęp do sieci o przepustowości 1 Gbps nawet na obszarach wiejskich. Pierwsza seria została wystrzelona pod koniec maja ubiegłego roku.

Internet ze Starlinków od SpaceX jest już dostępny. Pierwsze testy się odbyły i to z powodzeniem. Dowodem na działanie jest tweet, który wysłał Elon Musk, korzystając właśnie z internetu ze Starlink.