W ubiegłym roku nastąpiła zauważalna zmiana idei, jaka przyświecała twórcom telefonów z serii V firmy LG. W przeciwieństwie do V10 i V20, które eksperymentowały z metalowymi konstrukcjami, wymiennymi bateriami i dodatkowymi wyświetlaczami, V30 wprowadził gładki szklany tył, niezwykle cienkie ramki okalające ekran typu POLED wykonany przez samego LG. Przewidujemy, że V40 będzie mieć wiele podobieństw do swojego poprzednika i tegorocznego LG V35.

Pierwsze rendery utwierdzają w tym przekonaniu. Szklany tył i metalowa rama są znane z ostatnich dwóch telefonów serii V, a zamontowany z tyłu skaner linii papilarnych, choć to oryginalny pomysł LG, dziś już nikogo nie dziwi. Z przodu znajdzie się duży wyświetlacz, który wykorzysta panel OLED z wcięciem, taki sam jak debiutujący przed nim G7. Wewnątrz tego wycięcia znajdują się dwie przednie kamery i głośnik do rozmów telefonicznych. Mówi się, że LG osiągnie imponujący współczynnik proporcji ekranu do frontu urządzenia wynoszący 90%. Tak wysoki wynik, oznacza raczej zastosowanie innej niż konwencjonalnej metody zawijania ekranu przy krawędziach.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

5 kamer i 1 telefon

Rok 2019 zapowiada się bardzo interesująco, bo chyba każdy liczący się producent, będzie miał w swoim portfolio potrójny moduł aparatu. V40 również wydaje się pierwszym telefonem LG, który jest w takowy wyposażony. Plotki głoszą o tylnym aparacie posiadającym 20, 16 i 13-megapikselową matryce o różnych ogniskowych, a pozostałe dwie kamery z przodu będą obsługiwały system rozpoznawania twarzy 3D.

LG V40 render

LG nie zapomniało o gnieździe słuchawkowym 3,5mm i porcie USB-C w V40. Na prawej krawędzi ma się znaleźć również trzeci przycisk sprzętowy, który prawdopodobnie będzie używany do uruchamiania Asystenta Google.

Prawdopodobna specyfikacja

Sercem V40 będzie procesor Snapdragon 845 firmy Qualcomm. Jest to najczęściej wybierany układ dla flagowych urządzeń w 2018 roku, który pomimo upływu czasu na rynku, jest nadal najbardziej wydajnym układem z gamy Qualcomm. Nie wiem, czy przypadkiem V40 nie straci na atrakcyjności przez taki ruch i nie lepszym pomysłem byłoby wstrzymać się do premiery Snapdragona 855. W końcu ten sam układ znajdziemy w całej macie innych topowych urządzeń jak chociażby Pocophone F1 czy ASUS Zenfone 5Z, które przecież będą dwukrotnie tańsze.

Prawdopodobnie LG pokaże swojego nowego flagowca podczas targów IFA, a następnie rozpocznie sprzedaż 5 października, więc długo nam nie każą czekać na nowości.