Czy potraficie wskazać najtrudniejszy moment w miesiącu? Ja tak. Nie jest to jego końcówka, ale chwila, w której uświadamiam sobie, ile rachunków muszę jeszcze opłacić. Prąd, gaz, woda, Internet, telewizja, telefony… Na pewno coś jeszcze pominąłem, a jeść coś przecież trzeba. Przyzwyczaiłem się do tego, że dojeżdżam do pracy, więc dochodzą wydatki na transport. Znacie wszyscy tę litanię, podejrzewam, że równie często i – czasem! – niechętnie sięgacie do portfela, aby uregulować należności.
Co pożera największą część naszych budżetów? Gdybym usłyszał takie pytanie, to, w pierwszym odruchu, powiedziałbym, że jedzenie. Wraz z Żoną robimy większe zakupy spożywcze co tydzień, a nie można zapominać także o codziennych drobiazgach. Coś co musi być świeże do obiadu, jakieś smaczne owoce, może czasem, gdy szykuje się filmowy wieczór, jakaś przegryzka. Uzbiera się. Ku mojemu zdumieniu – prawda jest trochę inna. W raporcie „Dziurawa Kieszeń Polaka 2017”, opracowanym przez platformę MAM, pierwsze miejsce zajmują rachunki. Opłaty pożerają 25.20% naszego comiesięcznego budżetu, żywność o jeden procent mniej, czyli 24.20%. Na trzecim miejscu, z 11.90% jest wyposażenie gospodarstwa domowego. Dwukrotnie mniej niż rachunki! A gdzie miejsce na rozrywkę? Ma ona swój udział, ale jest on niewielki, bo jedynie 6.90%. A gdyby tak udało się trochę zyskać na comiesięcznych opłatach? Czasem można, ale wymaga to sporych nakładów czasu. Dlatego myślę, że warto zainteresować się platformą MAM.
MAM plan
W platformie MAM proces rejestracji jest prosty i intuicyjny. Jednak jest tam coś niezwykle istotnego, co może pozwolić na lepsze zarządzanie wydatkami. MAM zachęca nas do stworzenia planu wydatków na dany miesiąc. Interesujący element! Najprostszą drogą do oszczędzania pieniędzy jest planowanie bieżących wydatków. Nie wszystkim się to udaje, wielu z nas ulega chwilowym pokusom. Za sprawą MAM jesteśmy w stanie podzielić swój budżet i od razu zorientować się, jaką kwotę będziemy mogli dzięki naszym zwykłym wydatkom uzbierać w MAM na opłacenie rachunków. Właśnie w ten sposób działa platforma MAM! Przygotowujecie plan na dany miesiąc, robicie zakupy, a pewien procent wydatków zostaje przekazany na opłacenie Waszych rachunków za media. Ważne tutaj jest to, że w przypadku ustalenia kwot wydatków w poszczególnych kategoriach, po ich przekroczeniu MAM nie będzie dalej naliczał nam środków na rachunki. Mnie to rozwiązanie się podoba. Ustaliłem wcześniej określoną sumę na dane wydatki i się jej trzymam. Gdybym już nie był tak finansowo zdyscyplinowany, to taka metoda mogłaby mnie zachęcić do planowania i zbierania środków na określony cel. MAM posiada ten plus, że gdy nie zrealizujemy w 100% założonego budżetu, to i tak dostaniemy środki proporcjonalnie do realizacji planu.
MAM zakupy i MAM na rachunki
Na chwilę obecną zakupy możemy robić wyłącznie online. Później, gdy platforma MAM okrzepnie na rynku i pozyska użytkowników, zasięg zostanie rozszerzony o sklepy stacjonarne. Na początek jest przyzwoicie. Kupować możemy u ponad 500 sprzedawców, co już pokazuje, że platforma jest odpowiednio przygotowana do działania. Przeglądając dostępne oferty warto zwrócić uwagę na dwa elementy: na cenę oraz na wartość środków, która zostanie przekazana na rachunki dzięki skorzystaniu z oferty. Zachęcam do szperania i wyszukiwania tego, co akurat jest potrzebne do domu. A może właśnie zaplanowaliście realizację jakiejś zachcianki? Warto się rozejrzeć, porównać propozycję i wybrać tę, która odpowie na Wasze potrzeby i pozwoli na opłacenie przynajmniej części rachunków.
Po dokonaniu zakupów część środków jest naliczana na koncie i to właśnie z tych środków można zlecić opłacenie wskazanych rachunków. Jednak musimy pamiętać o tym, że możemy to zrobić dopiero po jakimś czasie, bo środki te mogą się pojawić maksymalnie po 60 dniach, choć zwykle ma to miejsce znacznie szybciej. Są to przynajmniej dwa okresy rozliczeniowe, a to bardzo. Dlatego jeżeli już zaczniecie korzystać z platformy MAM, to zachęcam do traktowania jej jako usługi, która przynosi korzyści dopiero po pewnym, maksymalnie 60 dniowym, okresie. Na pewno miło będzie zapłacić z naliczonych środków rachunek za określone medium, a po jakimś czasie robić to już stale, ale na początku musimy liczyć się z tym, że możemy trochę poczekać na tę chwilę. Całość dopełniają bonusy, z których możemy korzystać podczas realizacji naszego planu, takie jak na przykład aktualny bonus świąteczny (+20zł na rachunki za dowolną transakcję do końca grudnia) i wiele innych.
Jeżeli mamy dostępne środki, to możemy zlecić opłacenie rachunku. Jest to banalnie proste. Wystarczy podać dane z rachunku abonenta i wskazać kwotę a przelew zostanie wykonany przez MAM automatycznie. Na razie musimy jednak pamiętać by opłacić pozostałą kwotę, jeśli naliczone przy okazji dokonanych zakupów środki nie wystarczą na zapłacenie całości wskazanego przez nas rachunku. Ale to również ma się zmienić, byśmy mogli zlecać dopłacenie reszty kwoty, dzięki integracji platformy z płatnościami online. Będziemy mogli wtedy zlecać również opłacenie pozostałej kwoty z naszych środków. Proste, intuicyjne, myślę, że może okazać się przydatne.
MAM Wyzwanie
Dailyweb został zaproszony do rywalizacji – MAM Wyzwanie! Walczymy o jak największe wykonanie miesięcznego planu. Zaplanowaliśmy wydanie 1200 zł w czterech kategoriach: Elektronika i AGD (300zł), Hobby i rozrywka (300zł), Zwierzęta (300zł), Sport i turystyka (300zł). Myślimy, planujemy, konkurencja nie śpi! Trafiliśmy do grupy technologicznej, razem z nami są: Antyweb, Jestem Geekiem oraz Tabliczni. To nie wszystko! Jeżeli jako drużyna okażemy się najlepsi, będziemy diamentami, to zorganizujemy konkurs dla naszych pełnoletnich czytelników!
Nagroda? Trzem osobom zostaną opłacone rachunki w 2018 roku na sumę 4 800 złotych, czyli maksymalnie do kwoty 400 złotych na miesiąc! Warunki? Pełnoletniość oraz aktywne konto na platformie MAM.
A jeśli przegramy? No to wtedy jeden taki pakiet (4 800 zł na rachunki) będziemy mogli rozdać jednemu z Was!
Obserwujcie nas! Dopiero się rozkręcamy ;)