Są takie miejsca na świecie, obok których prawdziwy fan technologii nie przejdzie obojętnie. Jednym z tych miejsc jest z pewnością nowa siedziba Apple Inc. – supernowoczesny Apple Park.
Podczas gdy ostatni tydzień upłynął pod znakiem zachwytów (a także licznych żartów) na temat nowych iPhone 8 i iPhone X, stosunkowo niewiele mówiło się o historycznej zmianie lokalizacji corocznej konferencji Apple. A szkoda, bowiem Apple Park robi naprawdę duże wrażenie (nie tylko) na wielbicielach technologii.
Kampus zajmuje przestrzeń niemal 71 hektarów (dokładnie 175 akrów) i ma być miejscem pracy ponad 12 000 pracowników. W jego centrum znajduje się ogromny, pokryty 260 000 metrami kwadratowymi szkła budynek, który z uwagi na cylindryczny kształt i gabaryty został przez dziennikarzy okrzyknięty mianem „statku kosmicznego” lub „kosmicznego kampusu”. Nowoczesny, przykuwający wzrok design jest zasługą pracy architekta Normana Fostera i jego firmy Foster and Partners.
Pierścień budynku ma obwód o długości mili (około 1 600 m) i średnicę 461 metrów (czyli 20 m więcej niż mierzy Empire State Building i mniej więcej 2 razy tyle, co wysokość Pałacu Kultury). Posiada 4 piętra nad ziemią i 3 kondygnacje pod ziemią oraz mieści większość miejsc pracowniczych. Wewnętrzna część pierścienia mieści kilka dodatkowych budynków (m.in. siedzibę Centrum Badań), 12-hektarowy park oraz centrum Fitness&Wellness, gdzie do dyspozycji pracowników znajduje się m.in. studio jogi oraz klinika dentystyczna.
Położony w Cupertino w Kalifornii Apple Park to jedno z ostatnich dzieł Steve’a Jobsa i zarazem pomnik jego twórczości. To właśnie on, w 2006 roku zaprezentował światu po raz pierwszy pomysł zbudowania nowoczesnego centrum, które będzie służyć pracy oraz wypoczynkowi. Jobs spędził ostatnie lata swojego życia na współtworzeniu i nadzorowaniu planów budowy nowej kwatery. Głównym założeniem było stworzenie przestrzeni, która bardziej niż biurowiec będzie przypominać miejsce schronienia w parku. To dlatego, aż 80% powierzchni kampusu mają zajmować rośliny i odporne na susze drzewa owocowe, część konstrukcji biurowej została przeniesiona pod ziemię, a w jej sercu zostało stożone sztuczne jezioro. Według zapewnień Apple Inc. kampus niemal w całości napędzany jest energią pochodzącą z odnawialnych źródeł.
Dziś, na cześć legendarnego CEO nazwano wielkie audytorium, będące od tego roku miejscem prezentacji najnowszych produktów marki. Steve Jobs Theatre ulokowany jest w pobliżu głównego budynku i również ma kształt pierścienia (jego wymiary do 50 m średnicy i 6 metrów wysokości). Większość budynku – aż 4 kondygnacje, znajduje się pod ziemią. Do głównej sali, która może pomieścić aż 1000 widzów i wyposażona jest w luksusowe skórzane fotele, oraz obrotowe ściany, prowadzą kręte schody oraz specjalny system obrotowych wind. Wszystko to sprawia, że sam budynek skupia uwagę odwiedzających niemal w takim samym stopniu jak prezentowane w nim produkty.
Ile kosztowało to futurystyczne centrum dowodzenia? Jeszcze do końca nie wiadomo, jednak pewne jest, że całkowity koszt znacznie przekroczy początkowy budżet, który wynosił 3 miliardy USD. Sama działka, na której powstało Apple Park, wyceniana jest na 160 milionów USD, do tego dochodzą koszty audytorium (161 milionów USD), centrum fitnessowego (74 miliony USD), dróg (25 milionów USD)…
Warto jednak zaznaczyć, że całość nie jest jeszcze do końca skończona, a jej pełne wyposażenie ma trwać nawet do końca roku. Kwoty, które przeciętnego Kowalskiego mogą przyprawić o zawroty głowy, stanowią jednak niewielką część rocznych zysków spółki, która obecnie wyceniana jest na 830 miliardów dolarów.
W kwietniu tego roku do budynku położonego przy Apple Park Way 1 zaczęli napływać pierwsi pracownicy. Do końca roku budynek ma być otwarty także dla zwiedzających. Do dyspozycji gości powstaje specjalne „Visitors Centre”, w którym mieścić się będzie kompleks kawiarni i specjalna wersja Apple Store, w której oprócz urządzeń marki znajdziemy także gadżety i pamiątki związane z Apple Park.