Nowe zmiany organizacyjne, które dosięgnęły Google spowodowały sporo zamieszania, a przede wszystkim zainteresowania prasą branżową. W końcu gigant światowy… stał się składową jeszcze większej firmy o nazwie Alphabet. Różne ciekawe plotki można znaleźć w sieci odnośnie tej interesującej operacji, większość jednak mówi o kompletnym przejęciu władzy na świecie. Abstrahując od tego, szczególnie interesująca prezentuje się sprawa domeny, pod którą znajduje się marka, która wchłonęła Google: abc.xyz.
Pierwszą ciekawostką jest zastosowanie nowej domeny, zamiast tradycyjnego dot-coma. To świetna wiadomość dla branży nTLD, bo przypadek czy też nie, ale efekt jest taki, że jednak z najpopularniejszych firm branżowych na świecie, promuje właśnie jeszcze nie do końca popularną alternatywę domenową. Druga sprawa, jeśli to wszystko jest dziełem przypadku, to chciałbym zobaczyć radosną twarz właściciela rejestru .XYZ, kiedy dowiedział się o tym, że Alphabet będzie korzystał z ich rozszerzenia.
To co jednak najciekawsze, na dedykowanym forum ludzi pałąjących się nowymi domenami, pojawiła się bardzo ciekawa informacja. Abstrahując od tego, że nie można zweryfikować czy to informacja prawdziwa czy też nie, ale pierwszy właściciel domeny abc.xyz, pochwalił się sprzedażą tej domeny za skromne $3 800. Dopiero w jakiś czas później okazało się, że ofertę złożyło samo Google za pośrednictwem serwisu służącemu sprzedaży domen Sedo.
Teraz człowiek pluje sobie w brodę, że domena mogła zostać sprzedana za wiele większą kwotę, no ale kto by się spodziewał? To uczucie musi być fatalne :-)