Serwis streamingowy wypuści swój własny sprzęt.
Serwis Spotify zna zapewne większość z Was, bo usługa pozostaje liderem w branży. Do tej pory korzystanie z niej w samochodzie nie było trudne, ale wymagało aktywnego połączenia zestawu samochodowego nagłośnienia ze smartfonem. Spotify jednak postanawia to zmienić i przygotowuje „Car Thing”, dzięki któremu pozbędziemy się konieczności łączenia samochodu z telefonem (jeśli nasze auto w ogóle na to pozwalało).
Usługi internetowe zazwyczaj nie biorą się za produkcję sprzętu, ale takie przypadki już były. Warto chociażby przypomnieć serwis Steam i ich kontrolery czy też przystawki. Dedykowane urządzenie od Spotify może rozwiązać szereg problemów i już wróżę olbrzymi sukces temu gadżetowi.
Spotify zapowiada Car Thing
Będzie to przystawka, którą możemy zamontować jak kamerkę w samochodzie. Co ciekawe sprzęt dedykowany jest użytkownikom Spotify Premium i będzie dostępny… za darmo. Na razie na rynku amerykańskim, a użytkownik poniesie tylko koszty przesyłki. Pierwsze plotki na temat takiego gadżetu były już w 2019 roku, jednak wtedy prototyp był dość toporny, teraz doczekał się m.in. ekranu dotykowego. Interfejs przypomina aplikację Spotify na urządzeniach mobilnych.
Urządzenie Car Thing jest dość kompaktowych rozmiarów i bez problemu powiesimy je na kratce nawiewowej w samochodzie. Samo połączenie z autem jest również banalne, bo możemy do tego wykorzystać oczywiście Bluetooth, ale również gniazdo samochodowe AUX. Ta druga opcja jest dedykowana oczywiście starszym pojazdom. Sprzęt posiada wbudowany akumulator, a w zestawie dostajemy kabel USB-C do ładowania.
Car Thing oczywiście nie będzie wiecznie za darmo, a na razie jest to swego rodzaju badanie rynku przez Spotify. Chętni na taki gadżet amerykańscy użytkownicy mogą zapisać się na listę. Docelowo urządzenie ma kosztować około 80 dolarów, ale na razie nie jest znana data premiery dla wszystkich.