Honor V40 to pierwszy model tej marki, który ukaże się na rynku po sprzedaży jej przez Huaweia. Nie dajcie się jednak zwieść — prace nad V40 trwały jeszcze przed zmianami na szczeblach dyrektorskich.
Jako nadworna fanka Honora w dailywebowej ekipie nie mogłam nie sprawdzić, co też znajdziemy w V40. Po zapoznaniu się z częścią przewidywanych (zaznaczam: niepewnych!) specyfikacji wniosek mam jeden — jak zwykle funkcjonalnie, solidnie i z klasą (fajerwerków, przecierania szlaków i wyznaczania nowych trendów szukajcie gdzie indziej). Liczę przede wszystkim na konkurencyjną cenę.
Honor V40 – wygląd i wyświetlacz
Obudowa zaokrąglona na brzegach z wyświetlaczem OLED o przekątnej 6,72 cala i rozdzielczości Full HD+ (1236 x 2676) zachodzącym na krawędzie pod kątem 80 stopni i mieniące się metalicznie plecki w żywym kolorze z zestawem obiektywów skolekcjonowanych w pionie (chociaż niektórzy wciąż wieszczą, że może to być imponująca wysepka z mniejszymi oczkami zgromadzonymi wokół głównego) — prezentuje się to bardzo typowo nie tylko dla tej marki, ale ogólnie dla ostatnich trendów projektowych. Na froncie znajdziemy też aparat do selfie o rozdzielczości 32 Mpix.
Dobre wrażenie robią informację o potencjalnym odświeżaniu na poziomie 120 Hz i próbkowanie dotyku wynoszące 300 Hz.
Honor V40 – procesor, pamięć, Bateria
Serce najnowszego dziecka Honora ma stanowić układ MediaTek Dimensity 1000+ (7 nm), chociaż początkowo spodziewano się Kirina, ze wbudowanym modemem 5G. Do tego powinniśmy spodziewać się 8 GB pamięci ram oraz dwóch wersji pamięci wewnętrznej (128 i 256 GB — przynajmniej tak to bywało do tej pory). Smartfon najpewniej będzie posiadał też opcję rozbudowy pamięci przy pomocy karty nanoSim. Całość ma działać pod Androidem 10 z interfejsem Honor UI 4.0.
Bateria o pojemności 4000 mAh nie jest może imponująca jak na flagowca, ale to dobry standard, którego należy oczekiwać od tego modelu. Do tego szybkie ładowanie przewodowe 66 W i bezprzewodowe 45 W.
Honor V40 – aparat
Według niepotwierdzonych jeszcze informacji aparat w Honor V40 będzie miał rozdzielczość na poziomie 50 Mpix (matryca Sony IMX766). Pozostałe oczka to być może szerokokątny 8 Mpix, czujnik głębi 2 Mpix oraz aparat makro 2 Mpix. Warto tutaj jednak zaznaczyć, że po sieci krążą też rzekome zdjęcia V40, na których smartfon ma aparat o rozdzielczości 64 Mpix i optyczny zoom 3x. Być może jednak jest to po prostu wersja Pro.
Premiera modelu ma odbyć się w połowie stycznia (mówi się o 12.01 lub 18.01). Nie wiadomo też, czy smartfon w ogóle pojawi się w Europie. Ja rzecz jasna mocno trzymam za to kciuki.