Jeśli podobnie jak ja, wychowaliście się na przełomie XX i XXI wieku, to z pewnością poczujecie, że ta wiadomość, to najlepsze. na co dzisiaj trafiliście. Poza piątkiem rzecz jasna. Jedynym problemem może być cena, ale po kolei.
Klasyki wracają do łask, to jest rzecz niepodważalna. Nie tylko, jeśli chodzi o branżę gier (Sony wypuściło retro konsolę), ale także branżę samochodową (Volkswagen przygotowuje elektryczną wersję klasycznego Buggy). Kolejni producenci prześcigają się w nowych pomysłach, dedykowanych dla wielbicieli klasyki. Szwedzki artysta, Love Hultén, postanowił stworzyć coś, co praktycznie w 100% przeniesie nas w przeszłość.
Zaprojektowany przez niego emulator ma wszystko, nie jest tylko konsolą jak Sony PlayStation Classic, która była tylko urządzeniem w starym stylu, podłączanym jednak do telewizorów 4K czy nawet 8K. Szwed daje nam kompleksowe rozwiązanie: obudowa, w niej stary, klasyczny monitor 4:3, imitujący krzywiznę CRT o przekątnej 19 cali. Do tego pełnozakresowe głośniki. W środku znajdziemy komputer Raspberry Pi. Pozwoli on na emulowanie takich klasyków jak SNES, NES, Genesis, NeoGeo, MAME, Atari 2600, N64 i PSX.
Oczywiście, jeśli znudzi nam się klasyka, możemy zagrać w coś nowszego, gdyż Yesterday Vision (bo tak brzmi nazwa emulatora), posiada wejścia HDMI w tylnej części obudowy. Co więcej, oprócz tego urządzenie pozwoli na podłączenie 4 kontrolerów za pomocą Bluetooth. I tutaj kolejna ciekawostka – podczas składania zamówienia możemy poprosić szwedzkiego dostawcę o parę kontrolerów, które wykonane będą z drewna.
Hultén nie jest oczywiście nowicjuszem, jeśli chodzi o produkcję emulatorów. Na swoim koncie ma już przenośny R-Kaid-R z 2016 roku, czy także inne joysticki. Przechodząc jednak do konkretów – konsola Yesterday Vision kosztuje 2799$. Jest to projekt crowdfundingowy, Szwed zbiera pieniądze na jego realizację. Jeśli chcecie posiadać taki sprzęt w domu, wystarczy złożyć zamówienie pod tym adresem.