Podczas gdy Twój klient wymyśla kątent strony, a Ty kończysz swoją pracę projektanta, prawdopodobnie zdarzyło Ci się nie raz zapychać luki w projekcie magicznym tekstem Lorem Ipsum.

Nic w tym dziwnego – jest to najprostszy i najszybszy sposób pokazania, w którym miejscu powinno znajdować się jakiekolwiek pole tekstowe. (ok, szybszym jest „test test test test test test test test”, jednak Lorem ma imitować prawdziwe zdania, więc jest milszy dla oka).

Opcja użycia Lorem ma dużego zwolennika: większość programów przeznaczonych dla grafika ma już budowane WKLEJ LOREM IPSUM – co przy wykonaniu szybkich poprawek może być pomocne.

I jeszcze jedno: używanie Lorem Ipsum pozwala na skupienie uwagi klienta na designie, a nie na tekście i wczytaniu się w zawartość. Tylko… czy aby na pewno?

Spójrz na to:
1

Okazuje się, że prosta strona mająca content przyjmuje się lepiej, jak strona (nawet bardziej wypasiona), mająca Lorem Ipsum. Dlaczego?
Słowa są podstawą naszej komunikacji i to wokół nich powinien zostać budowany design. To od tego zależy, jak będzie skomponowana strona  i jak będzie wyglądała na faktycznych danych, a nie na pustym i mało znaczącym zapychaczu.

Nagle może okazać się, że nie przewidziałeś w projekcie rzeczy takich jak: za mało miejsca na nagłówki czy imiona i nazwiska autora.
Może okazać się również, że niefortunnie dobrałeś czcionkę – w lorem nie ma polskich znaków.  Będzie kosztować Cię to wiele więcej pracy.

  Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.

Wyobraź sobie, że projektujesz opakowanie. Jest cudowne, najpiękniejsze jakie dotychczas zrobiłeś. Problem w tym, że nie wiesz dla jakiego produktu go zrobiłeś i co za tym idzie – co znajduje się w środku.
Tak samo jest, gdy projektujesz stronę, ale nie wiesz jeszcze co będzie kryło się w tekstach. Oczywiście, Twój klient dostarczył Ci jakiś zarys co ma się znajdować (zakładki „o nas”, „galeria”, „kontakt”), ale to w Twojej gestii należy rozplanowanie rozłożenia tekstów …których nie ma. Bycie UX czy grafikiem nie oznacza bycia copywriterem. Oznacza, że musisz wskazać, że Twój design nie jest wyrwany z rzeczywistości i współgra z całą resztą. Pokaż, że Twoje dzieło ma sens, jest harmonijne i piękne.

Niech wszystko gra i buczy, tak, by klient mógł pracować z tym dalej.

Najprościej jest, gdy wykonujesz redesign istniejącej witryny – wtedy łatwo spójną zawartość, która faktycznie ma sens. Gorzej, jeśli wszystko powstaje od nowa – kiedy Twój chlebodawca jeszcze nie wysłał swoich przemyśleń, a Ty musisz oddać projekt. Wtedy najlepszym rozwiązaniem jest … czerpanie zastępczych tekstów u konkurencji. Oczywiście, zmieniając nazwy własne, imiona, adresy, etc. Skopiuj ze strony teksty analogicznie do zapotrzebowania klienta i zaznacz, że wymagają zmian. Pozwoli to na szybszy proces akceptacji z obu stron – będziecie wiedzieli w jakim kierunku zmierza projekt.

Jeszcze jedna uwaga, przy wrzucaniu Lorem – z własnego doświadczenia.
Możesz trafić na klientów, którzy nie zawsze wiedzą co to oznacza. Zamiast skupić ich uwagę na wyglądzie, oni wczytując się, doszukują się ukrytego sensu – tracą fokus na Twojej pracy, a tego chcesz uniknąć. Lepiej dać czytelny zapychacz i odwzorować charakter końcowy elementu.

Samej zdarza mi się dalej stosować Lorem Ipsum – przede wszystkim gdy chcę pokazać we wstępnej fazie szkic, lub klient jest świadomy, że w tym miejscu musi powstać kolejny tekst. Jednak odradzam projektowania całego szablonu oraz designu opartego wyłącznie na Cyceronie – szybko przekonacie się, że projektowanie designu wokół contentu ma większy sens, jak projektowanie contentu według designu.