Od kilku tygodni zaczynają spływać do nas informacje i szczegóły na temat nadchodzącego Samsung Galaxy S11. Nic dziwnego, będzie to jedna z pierwszych znaczących premier w nadchodzącym roku.
Z tego, co wiemy, seria Galaxy S11 powinna również odnosić się do 3 urządzeń. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że model w najwyższej specyfikacji (a może nawet wszystkie) otrzyma aparat o matrycy aż 108 MP. Słyszeliśmy też o przeciekach na temat nowości, jaką ma być zastosowanie spektrometru. Wytwarzałby on światło (widzialne i niewidzialne), a dzięki interpretacji częstotliwości odbitych fal udałoby się uzyskać informacje o analizowanym przedmiocie. Samsung prawdopodobnie wykorzysta funkcję do analizowania składu produktów spożywczych. Dzięki temu można by się wprowadzić nowe funkcje do platformy Samsung Health. Kolejną nowością będzie też 5-krotny zoom realizowany dzięki peryskopowej optyce. Ta informacja jest już pewna!
Peryskopowy, 5-krotny zoom stał się faktem
Nowa 108 MP matryca i spektrometr to nadal tylko niepotwierdzone plotki. Nowy aparat z 5-krotnym zoomem i peryskopowej optyce stają się jednak faktem. Po raz kolejny dowiadujemy się o nowinkach trochę pokątnie, ale bez miejsca na wątpliwości.
MecaTech to firma, która ma dopiero 15 lat, ale ma w garści umowę z Samsungiem. Na jej mocy opracowuje i dostarcza koreańskiemu gigantowi gniazda testowe układów fotograficznych. Służą one korekcji i testowi tuż przed wysyłką gotowych komponentów do fabryki, celem umieszczenia w telefonie. To bardzo ważne, bo nikt nie chce, by w kilku milionach flagowców znalazł się wadliwy aparat.
Wedle publicznych raportów firmy, MecaTech jest dumna, że testowe gniazda trafią w najbliższym czasie do Samsunga. Tym razem są to gniazda do testowania aparatów z peryskopową optyką. To właśnie takie moduły aparatu wysyłane są do fabryk. Daje to sygnał i pewność, że to właśnie ten rodzaj aparatu trafi do Galaxy S11.
Źródło: GizChina