Spotify od 2008 roku kojarzy się nam wyłącznie ze streamingiem muzyki, w dodatku za rozsądną cenę. Od 24.04.2018 to się zmieni! Szwedzka pokazuje światu swój pierwszy hardware – smart głośnik.
Świat przyzwyczaił już nas do trendu urządzeń Smart. Nikogo nie powinny już dziwić smartwatch-e, smart odkurzacze, czy też smart głośniki. Nie ma jasnej definicji, od kiedy możemy mówić o faktycznie inteligentnych urządzeniach, a kiedy jest to czysty marketing, bo ile to razy użyto słowa „smart” w odniesieniu do urządzenia sterowanego przez bluetooth, z komunikacją LTE czy też komendami głosowymi. Jak zawsze, bazując na przeciekach, nie możemy brać za pewniak formy oraz funkcjonalności urządzenia. To, co wydarzy się na pewno, to prezentacja zorganizowana przez Spotify w Nowym Yorku już za 2 tygodnie.
Nowy początek
Dziwi mnie sama idea pójścia w urządzenie zamiast nowych usług w postaci kolejnych portali czy też funkcji. Nie od dziś wiadomo, że jest to łakomy kąsek, ponieważ nie wiążą się z tym gwarancje, produkcja ani konieczność organizacji dostaw. Nie znam podstaw takiej decyzji, oraz zawsze istnieje nikła szansa, że są to jedynie plotki, ale jest ona ciekawa i może być nowym początkiem lepszych albo gorszych dni spotify.
Głośnik od Spotify – co wiemy?
W lutym kilku użytkowników Spotify głosiło, że otrzymało ofertę na nowe urządzenie dostarczone jako dodatek do abonamentu w wysokości niemalże 13$, oczywiście w dwunastomiesięcznej umowie. Podsumowując, otrzymujemy 155$ za roczny dostęp do muzyki oraz urządzenie. Brzmi to nie najgorzej w konfrontacji ze standardową ceną 9$.
Od tych samych użytkowników wiemy również, że urządzenie posiada kolisty kształt, przyciski fizyczne oraz zielony ring LED. I choć pasuje mi to do ogólnej koncepcji Spotify, byłbym ostrożny z oceną do czasu prezentacji.
Inne źródła podają odpowiedź jednego z moderatorów, mówiący o projektach hardware oraz opracowania sterownia głosowego, które w przypadku urządzenia dedykowanego do samochodów, miałoby jak największy sens. Byłby to kolejny krok po wprowadzeniu do samochodów Cadillac natywnej aplikacji Spotify z funkcją obsługi komendami głosowymi.
Nie pozostaje nam nic innego, jak poczekać 2 tygodnie na sprawdzone informacje. Osobiście dużo bardziej zainteresowałbym się urządzeniem pozwalającym na słuchanie mojej ulubionej muzyki w samochodzie bez konieczności parowania telefonu, niż kolejnego „smart” głośnika bezprzewodowego, jakich już wiele na rynku.