Gry dzieciństwa z podziałem na kategorie na łamach DailyWeb powoli dobiegają końca. Będzie na pewno jeszcze jeden odcinek, jednak zanim to nastąpi, przypomnę, w jakie strategie grało się za dzieciaka.

Gry strategiczne lat 90. to naprawdę ogromna liczba tytułów. Wybranie siedmiu wspaniałych było naprawdę trudne. W moim zestawieniu znajdzie się mix podgatunkowy. Będą to produkcje, reprezentujące rozgrywkę czasu rzeczywistego, jak i turową. Zdecydowanie dominują tytuły z widokiem izometrycznym, ale pamiętam również uznane dzieła 3D takie jak na przykład Shogun: Total War (2000). Niestety takie hity jak SimCity (1989), Anno 1602 (1998), Age of Empires (1997), Faraon (1999) czy Dungeon Keeper  (1997) nie znalazły się w mojej topce, ale są mi również bardzo bliskie. Jednak to lista siedmiu moich ukochanych tytułów, a nie trzydziestu. Zgadzacie się z moimi faworytami, czy czegoś ewidentnie zabrakło? Zapraszam do lektury!

W ramach nostalgicznego powrotu to lat dzieciństwa na łamach DailyWeb ukazały się:

gry strategie

Gry dzieciństwa lat 90. – nostalgiczny ranking siedmiu wspaniałych tytułów w kategorii: strategia

 7. Knight & Merchants (1998)

Zaczniemy od takiej mniej znanej strategii, a przynajmniej mój wywiad środowiskowy dał mi takie dane. Co pytam znajomych, to nie kojarzą tego tytułu. Ja bardzo dobrze go pamiętam. Wymagająca, ucząca cierpliwości gra, mająca niezbyt wiele misji, ale za to dosyć rozbudowanych. Budowanie budynków, rekrutacja jednostek, dbanie o dostarczanie żywności, aby armia nagle nie umarła z głodu. I oczywiście ataki na przeciwnika! Świetna ścieżka dźwiękowa, animacja i mechanika gry. Pamiętam, jak wychodziło się na piłkę z chłopakami i zostawiało włączoną grę, aby po powrocie do domu młyny i tartaki były pełne. Aż słyszę w głowie melodię z tego tytułu. Piękne, beztroskie czasy, choć rachunki za prąd spore.

gry strategie
kadr z gry „Knights and Merchants”

6. Army Men (1998)

Cóż to był za tytuł, wydany przez 3DO! Jak te małe, plastikowe żołnierzyki naparzały się między sobą to głowa mała! Film Toy Story ewidentnie był inspiracją. Strzelaniny, czołganie się po piaskach, granaty, czołgi i naloty z powietrza. Całkiem sporo opcji. Zbieranie paczek było kluczową kwestią, bo właśnie w nich znajdował się cenny asortyment. Lektor, informujący o celach misji lub o zawartości zebranych skrzynek klimatyczny i dopasowany do wojennych realiów. Emocjonująca rozrywka i granie, chociaż chwilkę przed wyjściem do szkoły w mojej pamięci zostaną na zawsze.

gry strategie
kadr z gry „Army Men”

5. Jagged Alliance 2 (1999)

Zastanawiałem się, na której liście umieścić ten tytuł. Jagged Alliance 2 to taki mix strategii turowej, RPGa i gry taktycznej. Jednak zdecydowanie – jedna z moich ulubionych gier dzieciństwa. Nie zliczę, ile godzin spędziłem na planowaniu ruchów i skradaniu się, aby jednym strzałem w głowę pozbawić życia wroga. Nieliniowa fabuła, zdobywanie sektorów i rekrutacja najemników. Na początku gry można było zebrać sobie drużynę śmiałków. Wiadomo – im bardziej niebezpieczny zawodnik, tym większa jego cena, a fundusze mieliśmy ograniczone. Cała paleta bohaterów o odmiennych cechach. I był tam taki jeden ziomeczek, którego zawsze brałem. Nie był on w mojej topce i trzeba było w niego bardzo inwestować, ale poczułem z nim więź. Nazywał się Bobby „Steroid” Gontarski, którego angielski był przerażający, ale w drużynie musiał być. Nazwisko zobowiązuje.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

4. Settlers (1993)

Dla mnie Settlers jest protoplastą strategii czasu rzeczywistego. Age of Empires było równie dobre, ale do tego tytułu mam zdecydowanie większy sentyment. Produkcja, działająca jeszcze pod DOSem była chyba najbardziej chillerskim tytułem z tego zestawienia. Pikseloza, muzyka jakości midi  i legendarna instrukcja obsługi! Pamiętam jak dziś, co było napisane na początku. Otóż twórcy gry byli bardzo dokładni, bo informowali nas, że musimy włączyć komputer, otworzyć napęd CD, włożyć płytę i zamknąć napęd CD. Gdyby takie tutoriale były w Czarnobylu nikt żadnych niepotrzebnych przycisków by nie naciskał! Już tak zupełnie serio – Settlers pomimo prostoty potrafił wciągnąć na dłuuuuuugie godziny. Gra retro na pełnej nostalgii.

gry strategie
kadr z gry „Settlers”

3. Commandos: Za linią wroga (1998)

Commandos to była wymagająca gra. Pierwsza misja to niezła zmyłka. Szybko ją przeszedłem, ale potem zaczynały się już schody. Każdy nieprzemyślany ruch mógł skończyć się fiaskiem całej misji. Jak na wojnie. Realia były całkiem nieźle oddane, a skład naszych komandosów jedyny w swoim rodzaju. Dowódca Zielony Beret współpracował z kierowcą, saperem, płetwonurkiem, snajperem i szpiegiem. Każda kolejna misja – zupełnie inna od poprzedniej, a ich cel był jeden – nie uruchomić alarmu, załatwiać przeciwników po cichu, wysadzić budynek wroga, uciec i przeżyć! Dopracowana, ucząca cierpliwości gra, w którą próbowałem grać po latach na nowszych sprzęcie. Prędkość, w jakiej poruszali się Niemcy, była tak szybka, że szybko zrezygnowałem, bo moja drużyna nie miała szans.

gry strategie
kadr z gry „Commandos: Za linią wroga”

2. Earth 2140 (1998)

I witamy polskie studio w moim rankingu. Reality Pump Studios i ich wydawca – TopWare Interactive zostaną na długo w moim serduchu. Zarówno dla studia, jak i dla wydawcy pierwszym wypuszczonym produktem na rynek była – w mojej opinii dosyć mało znana gra – Earth 2140. Swoją drogą ta część jest raczej bardziej znana w Niemczech niż w Polsce. To właśnie tam w roku wydania gra została sprzedana w liczbie 150 tys. egzemplarzy, a u nas trafiła jedynie do 20 tys. odbiorców. Ja otrzymałem ją w pakiecie z pierwszą stacjonarką. I nie stałem się od razu fanem. Wolałem wtedy jednak zabijać nieumarłych w Diablo. Po jakimś czasie powróciłem i była to bardzo dobra decyzja. Jak na tamte lata to był naprawdę dopracowany RTS. Całkiem spora liczba misji, zróżnicowane jednostki oraz budynki po każdej z dwóch stron konfliktu zbrojnego. Nie ukrywajmy – gra nie miała niesamowicie skomplikowanej fabuły, za to bardzo fajne menu oraz encyklopedię, co było bardzo dobrym bonusem. Znów nad głową pojawia mi się dymek #nostalgia – słyszę odgłosy poruszających się robotów oraz intensywną, zapadającą w pamięć muzykę, która była świetnym dodatkiem do walk czy budowli konstrukcji. I to intro! Żaden fan Terminatora na pewno jej nie pomijał 🙂

gry strategie
kadr z gry „Earth 2140”

1. Heroes of Might and Magic III (1999)

Król mógł być tylko jeden! Gra, która mając 24 lata, nie zestarzała się nawet o sekundę. Chyba nie trzeba nikomu przybliżać tego tytułu. Miliony – serio są to miliony godzin spędzonych przy komputerze. Nieważne czy była to rozgrywka solo w kampanii, czy podczas płonących krzeseł z kumplem. Wracam raz na jakiś czas i gdy jestem u ziomka i nagle pada hasło „choć pykniemy w godzinkę w Herosa” to już wiem, że czeka nas nieprzespana noc. 10/10 i więcej nie mam nic do dodania.

gry strategie
kadr z gry „Heroes of Might and Magic III”

Blood Bowl 3 jest już dostępne, a ja nie wiem, jak zmierzyć się z tą grą