Google Glass 2 pojawią się na rynku, zaskoczeni? Bo ja tak!
Ostatni raz o coś ciekawego o Google Glass słyszeliśmy w wakacje zeszłego roku. Wtedy zadebiutowały okulary w wersji Enterprise. Miały to być okulary rozszerzonej rzeczywistości wspierające sektor usług, zdrowia oraz przemysł. Google nie odpuszcza i szykuje Google Glass Enterprise Edition 2.
Pamiętam jaki szał wywołały okulary od Google. To było coś tak niesamowitego, że większość z nas nie mogła uwierzyć, że takie okulary faktycznie istnieją. Wyglądały bardziej jak rekwizyt z filmu science fiction niż realna rzecz. Obiecywano nam, że takie okulary już za kilka lat będą normalnym widokiem na ulicach i świetnym rozszerzeniem smartfonów, a po pewnym czasie całkiem je zastąpią. Niestety, minęło sześć lat i nic takiego się nie stało.
Google Glass tylko dla przemysłu
W 2017 roku Google zdecydowało się wypuścić wersję Enterprise skierowaną do firm, przedsiębiorstw i placówek medycznych. Ulepszono aparat, baterię, wydajność i kilka innych rzeczy. Poprawiono też budowę okularów, teraz jest ona modułowa, dzięki czemu można je nosić na okularach korekcyjnych, goglach czy kaskach ochronnych.
Google Glass pierwszej generacji sprzedało się w zaledwie kilkuset sztukach, co można uznać za wielką porażkę. Wersja Enterprise sprzedała się lepiej, była nawet używana przez potentatów branży jak Boeing, General Electric czy DHL.
Google Glass Enterprise Edition 2
Wygląda na to, że taktyka dostosowywania produktu do wymagań klienta, przynosi rezultaty. Z danych Federalnej Komisji Łączności USA (FCC) dowiadujemy się, że druga wersja Enterprise przeszła właśnie certyfikacje tamtego urzędu. Nie wiemy na razie nic więcej, spodziewać możemy się jednak, że nowa wersja przyniesie szereg ulepszeń i nowych funkcji.
Wiemy za to, że osoby prywatne mogą zapomnieć o używaniu okularów rozszerzonej rzeczywistości. Gdy Google pokazało Glass po raz pierwszy, reklamowało je jako produkt dla każdego. Po kilku latach pracownicy działu X w Alphabet, który zajmuje się rozwojem tego projektu, przyznali, że nie wiedzieli czym naprawdę będzie ten projekt. Teraz, chociaż wyznaczony kierunek nie jest sztywny i może być dostosowany do każdego klienta, nastawiony jest raczej na tego biznesowego.
